Synoptycy nie mają wątpliwości: sytuacja może być poważna, a mieszkańcy powinni zachować szczególną ostrożność. Zjawiska pogodowe, które zbliżają się nad centralną Polskę, niosą ze sobą ryzyko gwałtownych burz, silnego wiatru, a nawet gradu. Szczególnie niebezpieczne mogą być opady punktowe, prowadzące do lokalnych podtopień i przeciążenia systemów kanalizacji deszczowej.
Czerwony alert IMGW – trzeci stopień zagrożenia
IMGW ogłosił najwyższy, trzeci stopień ostrzeżenia meteorologicznego dla województwa łódzkiego. Alarm będzie obowiązywał od godziny 20:00 we wtorek 8 lipca i potrwa do godziny 8:00 w czwartek 10 lipca. Ten poziom alertu oznacza realne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi oraz poważne straty materialne. Synoptycy apelują o bieżące śledzenie sytuacji pogodowej i stosowanie się do zaleceń służb.
W pozostałych częściach regionu obowiązują również alerty niższych stopni. Dla powiatów bełchatowskiego, brzezińskiego, kutnowskiego, łęczyckiego, łowickiego, łódzkiego wschodniego, miasta Łodzi, opoczyńskiego, pabianickiego, pajęczańskiego, piotrkowskiego, Piotrkowa Trybunalskiego, radomszczańskiego, rawskiego, Skierniewic, skierniewickiego, tomaszowskiego oraz zgierskiego obowiązuje ostrzeżenie drugiego stopnia. Będzie ono aktywne we wtorek w godzinach 12:00–20:00.
Pierwszy stopień ostrzeżenia meteorologicznego ogłoszono natomiast w powiatach łaskim, poddębickim, sieradzkim, wieluńskim, wieruszowskim i zduńskowolskim. Obejmuje on te same godziny, co alerty drugiego stopnia.
Burze, porywisty wiatr i możliwy grad
Eksperci przewidują, że największe nasilenie niebezpiecznych zjawisk może wystąpić już we wtorek po południu
– Od wczesnych godzin popołudniowych do wieczora spodziewamy się burz z porywami wiatru do 70 km/h i opadami deszczu – lokalnie może spaść nawet do 40 litrów wody na metr kwadratowy. Niewykluczony jest również grad – informuje Agnieszka Harasimowicz, synoptyk IMGW.
Burze i intensywne opady mogą prowadzić do zalania niżej położonych terenów, piwnic i przejazdów pod wiaduktami. Możliwe są również lokalne przerwy w dostawach prądu spowodowane przez połamane drzewa lub uszkodzenia infrastruktury energetycznej. Służby ratunkowe i lokalne samorządy pozostają w gotowości, przygotowując się do możliwych interwencji.
Kulminacja zjawisk w nocy z wtorku na środę
Szczyt niebezpiecznych opadów przewidywany jest w nocy z 8 na 9 lipca.
– Najwięcej deszczu spaść ma jednak w nocy z wtorku na środę (8/9 lipca) i w ciągu kolejnych 24 godzin. Region znajdzie się w zasięgu niżu, który przywędruje do nas z okolic Morza Śródziemnego. W ciągu zaledwie półtorej doby w województwie łódzkim spaść może od 80 do 100 mm deszczu, a miejscami nawet do 140 mm – dodaje Harasimowicz.
Dla porównania, norma opadów dla całego miesiąca w Łódzkiem wynosi od 50 do 89 mm. Taka kumulacja opadów w krótkim czasie to ryzyko nie tylko dla zabudowy mieszkalnej, ale również dla gruntów rolnych, infrastruktury drogowej oraz transportu.
Alarmy hydrologiczne – zagrożenie na rzekach
W związku z prognozowanymi intensywnymi opadami IMGW wydał również ostrzeżenia hydrologiczne. W niektórych obszarach może dojść do przekroczenia stanów alarmowych na rzekach i kanałach. Komunikat przewiduje trzy poziomy zagrożenia:
- 1. stopień – gwałtowne wzrosty stanów wody
- 2. stopień – wezbrania z przekroczeniem stanów ostrzegawczych
- 3. stopień – wezbrania z przekroczeniem stanów alarmowych
„W obszarach prognozowanych intensywnych opadów deszczu spodziewane są wzrosty, początkowo do strefy stanów wysokich z przekroczeniami stanów ostrzegawczych, a następnie stanów alarmowych. W początkowym okresie ważności ostrzeżenia występować będą opady o charakterze burzowym, mogące powodować gwałtowne wzrosty stanów wody na mniejszych rzekach oraz w zlewniach zurbanizowanych” – czytamy w komunikacie IMGW.
Jak się zabezpieczyć? Apel do mieszkańców
Władze lokalne i służby ratunkowe apelują do mieszkańców o zachowanie czujności i rozwagi. Zaleca się:
- monitorowanie komunikatów IMGW i RCB
- unikanie podróży w czasie ostrzeżeń
- zabezpieczenie domów, piwnic i posesji
- nieparkowanie pojazdów pod drzewami i w zagłębieniach terenu
- przygotowanie awaryjnego źródła oświetlenia i zapasu wody pitnej
Mieszkańcy powinni być gotowi na możliwe ewakuacje z terenów najbardziej zagrożonych podtopieniami. W miastach zidentyfikowano już potencjalne miejsca schronienia, a jednostki PSP i OSP pozostają w pełnej gotowości.
Co przyniosą kolejne dni?
Na razie trudno prognozować szybkie uspokojenie sytuacji. Niż genueński to układ pogodowy, który często porusza się powoli, przez co efekty jego działania mogą być długotrwałe. Eksperci przewidują, że sytuacja może się poprawić dopiero po czwartku, ale wiele zależy od dokładnego przebiegu frontu atmosferycznego i jego intensywności.
Mieszkańcy województwa łódzkiego powinni na bieżąco śledzić komunikaty IMGW, alerty RCB oraz lokalne informacje samorządowe. Odpowiedzialność i ostrożność mogą w tym przypadku uchronić przed poważnymi stratami. W sytuacji zagrożenia liczy się każda minuta, dlatego przygotowanie zawczasu może okazać się kluczowe.
Komentarze (0)