Spotkanie rozpoczęło się od zdecydowanego ataku gości ze Świecia. Kilka „trójek" z gry i dało się zauważyć lekką przewagę przyjezdnych. Pierwsza kwarta zakończona wynikiem 24-25 dla Świecia. Po krótkiej przerwie kutnowska drużyna przystąpiła do zdecydowanego ataku.
Kilka wejść pod kosz Maćka Poznańskiego, „trójki" Gajdy, zbiórki Popławskiego, wspaniałe czytanie gry Artura Lewandowskiego i po drugiej kwarcie schodzimy na przerwę z wynikiem 44-40, wygrywając drugą kwartę 20-15. Po przerwie nadal dominującą drużyną były „Buty" z KS Kutno.
Po trzeciej kwarcie (26-21) KS prowadził dziewięcioma punktami. Ostatnia kwarta w pierwszej odsłonie należała do kutnian, ale po czasie drużyny ze Świecia przeciwnicy pokazali pazur. Przy stanie 84-75 (3 min do końca meczu) dwie „trójki" gości doprowadziły do wyniku 84-81. Pełna koncentracja i realizacja założonego wcześniej planu pozwoliła dorzucić kutnowskiej drużynie jeszcze 5 punktów.
Końcówka meczu była już pod pełną kontrolą kutnian. Pomimo przegranej kwarty czwartej (19-20) to KS zwyciężył w całym spotkaniu 89-81.
- Brawa dla drużyny, trenera, a kibicom dziękujemy za wypełnienie hali i gorący doping. Następne spotkanie dopiero 1 grudnia 2024r. w gościnnej hali „dziewiątki". Zapraszamy! - komentuje Zarząd KS Kutno.
Komentarze (0)