reklama

Lwy bez szans w starciu ze Spójnią

Opublikowano:
Autor:

Lwy bez szans w starciu ze Spójnią - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportNie tak wyjazd do Stargardu wyobrażali sobie koszykarze Polfarmexu. Lwy po jednostronnym pojedynku musiały bowiem uznać wyższość lidera rozgrywek, przegrywając 75-98. Najjaśniejszym punktem kutnowskiej drużyny był Mateusz Zębski, który zapisał na swoim koncie 14 oczek.

W spotkanie lepiej weszli podopieczni Jarosława Krysiewicza, którzy po dwóch minutach i celnych rzutach Zębskiego oraz Marka prowadzili 7-3. Chwilę później na tablicy świetlnej wyświetlił się wynik 11-5 na korzyść Lwów. Niestety kolejne akcje padły już łupem gospodarzy, którzy w krótkim czasie z nawiązką odrobili straty i w połowie odsłony prowadzili 15-11. Kutnianie starali się nie tracić dystansu, jednak rozpędzeni koszykarze Spójni nie zwolnili tempa i raz za razem dokładali do swojej przewagi kolejne oczka. Po dziesięciu minutach przewaga stargardzian wynosiła już dziesięć punktów (31-21).

Od początku drugiej kwarty Lwy rzuciły się do odrabiania strat. Zza łuku nie pomylił się Zębski oraz Wojdyła. Punkty z linii dołożył również Tradecki i po dwóch minutach przewaga gospodarzy zmalała do sześciu oczek (29-35). Niestety wraz z upływającym czasem kutnianie zaczęli popełniać coraz więcej niewymuszonych błędów, które skrzętnie wykorzystali gospodarze, odskakując na trzynaście punktów (42-29). Przewaga jaką wypracowała sobie Spójnia utrzymała się do końca pierwszej połowy, po której podopieczni Krzysztofa Koziorowicza prowadzili 53-41.

Po zmianie stron obie ekipy raziły nieskutecznością. Przewaga gospodarzy cały czas oscylowała na granicy dziesięciu punktów. W pewnym momencie, ku rozpaczy kutnowskich kibiców, miejscowi zaliczyli jednak run 14-0, drastycznie zwiększając przepaść punktową dzielącą obie drużyny (72-48). W końcówce Lwy zdołały co prawda urwać kilka oczek, ale do decydującej kwarty przystępowały, przegrywając 61-76.

Czwarta kwarta nie przyniosła już zaskakującego zwrotu akcji. Gospodarze pewnie kontrolowali przebieg spotkania, dokładając jednocześnie kolejne punkty do swojej i tak już wysokiej przewagi. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 75-98 i Polfarmex musiał pogodzić się z szóstą ligową porażką.

Spójnia Stargard – Polfarmex Kutno 98- 75 (31-21, 22-20, 23-20, 22-14)

Spójnia: Pabian 26, Dymała 16, Bręk 13, Fraś 12, Raczyński 8, Pytyś 7, Szymański 7, Czujkowski 4, Wilczek 2, Koziorowicz 2, Pryć 1, Hoszczaruk 0;

Polfarmex: Zębski 14, Janiak 13, Kobus 9, Majewski 8, Tradecki 8, Marek 7, Wojdyła 6, Szwed 5, Sobczak 3, Antczak 2, Pawlak 0.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE