reklama

Na kłopoty Kowalczyk. KS awansuje do IV rundy OPP

Opublikowano:
Autor:

Na kłopoty Kowalczyk. KS awansuje do IV rundy OPP - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW ramach rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski piłkarze kutnowskiego KS-u podejmowali na własnym obiekcie Borutę Zgierz. Podopieczni Andrzeja Grzegorka zwyciężyli 1-0 i awansowali tym samym do kolejnej rundy rozgrywek. Jedyną bramkę w spotkaniu zapisał na swoim koncie Maciej Kowalczyk, który wpisał się na listę strzelców w 71. minucie.

O pierwszego gwizdka obie drużyny prowadziły wyrównaną grę, głównie w środkowej części boiska. Po raz pierwszy pod bramką Boruty zrobiło się groźnie w 10. minucie, kiedy w pole karne wpadł rozpędzony Oskar Szumer. Jego strzał poszybował jednak nad poprzeczką.

Goście odpowiedzieli dwie minuty później, kiedy na uderzenie z dystansu zdecydował się Sebastian Ceglarz. Również i tym razem zabrakło jednak nieco szczęścia i precyzji. Z każdą kolejną akcją przewaga kutnian stawała się coraz bardziej widoczna. Wciąż brakowało jednak przysłowiowej kropki nad "i".

Chyba najbliżej szczęścia podopieczni Andrzeja Grzegorka byli w 24. minucie, kiedy kolejnym zrywem popisał się Szumer. Zawodnik wpadł w szesnastkę gości i posłał płaską piłkę wzdłuż linii bramkowej. Nikt nie kwapił się jednak do zamknięcia podania i bezpańską piłkę na rzut rożny wybili defensorzy Boruty.

Zgierzanie również mieli swoje okazje. W 30. minucie po uderzeniu Niewiadomskiego refleksem popisał się Sobczak, a trzy minuty przed końcem pierwszej połowy obok bramki uderzył Olesiński.

Po zmianie stron Boruta śmielej ruszył do przodu, zmuszając kutnian do wzmożonego wysiłku w defensywie. Gościom wciąż brakowało jednak klarownych sytuacji strzeleckich.

Kutnianie przebudzili się dopiero w okolicach 65. minuty, kiedy wprowadzony na plac gry kilka chwil wcześniej Marcioch prostopadłym podaniem obsłużył Nawrockiego, który posłał piłkę minimalnie obok słupka. Sytuacja zmieniła się diametralnie w 71. minucie. Do rzutu wolnego, podyktowanego po zagraniu ręką jednego ze zgierzan, podszedł Arkadiusz Mysona. Zawodnik dośrodkował piłkę wprost na głowę Macieja Kowalczyka, który nie zwykł marnować takich okazji i z piątego metra wpakował ją do siatki.

Goście starali się odpowiedzieć, ale dwie sytuacje, jakie stworzył sobie Sadłecki nie miały już wpływu na losy spotkania. Kutnianie mogli przypieczętować swoje zwycięstwo w doliczonym czasie gry kiedy dwie, praktycznie bliźniacze okazje zmarnował Wielgus. Ostatecznie po dziewięćdziesięciu minutach z awansu do IV pucharowej rundy mogli cieszyć się podopieczni Andrzeja Grzegorka, wygrywając z Borutą 1-0.

KS Sand Bus Kutno – Boruta Zgierz 1-0 (0-0)
1-0 71’ Kowalczyk

KS: Sobczak – Padzik, Kowalczyk, Szumer, Piotr Nawrocki, Retkowski (64’ Pietrow), Jakubowski (58’ Marcioch), Mysona, Placek (70’ Dębowski), Kralkowski, Nawrocki (80’ Wielgus)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE