Mecz lepiej rozpoczął się dla ekipy z Kutna, bowiem w 32. minucie gola na 1-0 zdobył Adrian Kralkowski. Strata bramki podziałała na Kobrę niczym płachta na byka i jeszcze przed przerwą sytuacja zmieniła się o 180 stopni.
W 36. minucie Mateusza Kaźmierczaka pokonał Kamil Olczyk, zaś dwie minuty przed końcem pierwszej połowy gola na 2-1 zdobył Piotr Ptaszyński i gospodarze sensacyjnie prowadzili z liderem łódzkiej A Klasy.
Po zmianie stron KS w 64. minucie doprowadził do remisu, a na listę strzelców wpisał się Dominik Dębowski. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy. W 72. minucie wprowadzonego po przerwie Łukasza Kubiaka pokonał Dawid Głodek i ostatecznie Kobra wygrała 3-2.
Porażka sprawiła, że drużyna Dominika Tomczaka i Jacka Walczaka nie jest już liderem rozgrywek. Na miejsce kutnian wskoczyła Witonianka Witonia, która w weekend wygrała w Ozorkowie z tamtejszym Kotanem 2-1.
Rezerwy KS-u najbliższy mecz rozegrają w Kutnie w niedzielę 22 października o 11:00. Rywalem będzie Bzura Ozorków.
Kobra Leźnica Wielka - KS II Kutno 3-2 (2-1)
0-1 32. Adrian Kralkowski
1-1 36. Kamil Olczyk
2-1 43. Piotr Ptaszyński
2-2 64. Dominik Dębowski
3-2 72. Dawid Głodek
KS: Kaźmierczak (46. Kubiak) – Dębowski, Domański, Kaczor, Kralkowski, Ławniczak (79. Gałecki), Marcioch, Nadolski (46. Pokorski), Retkowski (21. Seklecki), Tracz, Wielgus