- Szkoda tej jednej bramki, gdyż straciliśmy ją zbyt łatwo. Z przebiegu spotkania mogę powiedzieć, że mecz był wyrównany, ze wskazaniem na nas. W pierwszej połowie mieliśmy dwie dobre okazje, których niestety nie wykorzystaliśmy. W drugiej natomiast gospodarze po jednej z naszych akcji wybili piłkę praktycznie z linii bramkowej. Szkoda tych straconych punktów - podsumował spotkanie trener Andrzej Grzegorek.
- Był to typowy mecz na remis. W jednej akcji niestety zaspali nasi boczni obrońcy, a do dośrodkowanej piłki dopadł Pęgowski i z kilku metrów, między nogami Sokołowicza, umieścił ją w siatce. W drugiej połowie mieliśmy mnóstwo sytuacji, ale nic nie chciało wpaść do bramki - dodaje kierownik drużyny Andrzej Królak.
KS Paradyż - KS Sand Bus Kutno 1-0 (0-0)
1-0 52' Adrian Pęgowski
KS: Sokołowicz - Padzik, Kowalczyk, Szumer (72' Dębowski), Piotr Nawrocki (85' Cichacki), Retkowski (60' Wielgus), Mysona, Mitura (kontuzja mięśnia - 28' Marcioch), Placek, Kralkowski (77' Jakubowski), Przemysław Nawrocki.