Mecz rozpoczął się fatalnie dla Różyczek. Już w trzeciej minucie na uderzenie z dwudziestego metra zdecydował się zawodniczka Kotana i po niepewnej interwencji bramkarki Róży piłka znalazła się w sieci.
Radość dziewczyn z Ozorkowa nie trwała długo, bo już w 6 minucie na indywidualną akcję zdecydowała się Justyna Matusiak, która wychodząc sam na sam z bramkarzem silnym uderzeniem umieściła piłkę w bramce.
Dalszy ciąg spotkania to próby przejęcia inicjatywy na boisku bardziej doświadczonego zespołu z Ozorkowa. Lecz ambitne Różyczki nie pozwalały na zbyt wiele.
Kulminacyjnym momentem spotkania była minuta 36 w której zespół z grodu nad Ochnią przeprowadził zespołową akcję, po której Klaudia Maciejewska znalazła się w sytuacji sam na sam z golkiperką z Ozorkowa. Bramkarka szybko skróciła kąt i zdołała odbić piłkę nogą, do której dopadła Oliwia Wypych i z najbliższej odległości umieściła ją w bramce.
Druga połowa to zdecydowane ataki zespołu Kotana Ozorków, ale zespół Róży mądrze się bronił i groźnie kontratakował. Tylko nieskuteczność i zmęczenie dziewczyn z Kutna zadecydowały o tym, że wynik z pierwszej połowy utrzymał się.
Drużyna Róży Kutno udanie zrewanżowała się zespołowi z Ozorkowa po sierpniowej porażce w Pucharze Polski.
SL SALOS Róża Kutno – Kotan Ozorków 2 - 1
Bramki:
0-1 3' – zawodniczka Kotana Ozorków,
1-1 6' – Justyna Matusiak,
2-1 36' – Oliwia Wypych.
Skład SL SALOS Róża Kutno: Marta Środecka, Klaudia Byczkowska (Agata Adamiak 46’), Klaudia Ignaczak, Natalia Otto, Milena Adamiak, Justyna Matusiak, Oliwia Wypych, Paulina Matusiak ( Dagmara Haczyk 75), Natalia Kuśmider (Klaudia Adamowicz 70'), Klaudia Maciejewska.