Puchar Anglii - Derby Manchesteru w finale?
Najstarsze piłkarskie rozgrywki świata wkraczają w decydującą fazę. Już w sobotę na stadionie Wembley Manchester City zmierzy się Chelsea. Citizens dokonali tego, czego nikomu w historii się nie udało - po raz szósty z rzędu zameldowali się w półfinale FA CUP. Teraz marzą o obronie zdobytego przed rokiem Pucharu.Dysponują najmocniejszą kadrą i wydają się faworytem do sięgnięcia do to trofeum. Na drodze do niego stoi Chelsea, dla której zdobycie pucharu jest jedyną szansą na uratowanie sezonu. The Blues są na dziewiątym miejscu w tabeli, a nierówno grający zespół, pomimo ogromnych nakładów finansowych, wciąż wydaje się być placem budowy.
Do nielicznych jasnych punktów londyńskiej ekipy można zaliczyć wychowanka Conora Gallaghera i Cole’a Palmera, który został sprowadzony z .. Manchester City.
W podobnej sytuacji co Chelsea są słabo prezentujące się w tym sezonie Czerwone Diabły, które zmierzą się z Coventry. Występujący na zapleczu angielskiej ekstraklasy zespół to rewelacja pucharowych rozgrywek, choć warto nadmienić, że do tej pory miał dużo szczęście w losowaniu i dopiero na etapie półfinału będzie rywalizował z ekipą z Premier League. Ciekawostką jest fakt, że klub z hrabstwa z West Midlands tylko raz w swoich dziejach sięgnął Puchar Anglii, a było to dokładnie 37 lat temu.
Mecze pokaże Eleven Sports
Bundesliga – co powie Rafał Gikiewicz?
Oczy kibiców niemieckiej piłki będą zwrócone na Dortmund, gdzie miejscowa Borussia podejmie Bayer Leverkusen. Aspirynki przyjadą w roli świeżo upieczonego mistrza Niemiec. Dla nich to pierwszy tytuł w historii klubu. W Leverkusen więcej niż o tym meczu mówi się o przyszłości klubu. Zostaje trener Xabi Alonso, ale wszyscy zastanawiają się, czy nie będzie przysłowiowej „rozbiórki” fenomenalnego składu.To spotkało przed laty Borussię Dortmund, która po przełamaniu hegemonii Bayernu dwukrotnie została mistrzem, a Robert Lewandowski i inni czołowi zawodnicy klubu z Dortmundu zasilili zespół z Bawarii. Bayern odgraża się, że za rok odzyska tytuł i planuje kolejne zakupy, a na celowniku jest m. in. Jeremi Frimpong.
W Dortmundzie natomiast trwa walka o Ligę Mistrzów i Borussia, która rywalizuje w RB Lipsk o czwarte miejsce potrzebuje punktów jak ryba wody. Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że spotkanie do spółki z Mateuszem Borkiem skomentuje Rafał Gikiewicz, bramkarz Widzewa Łódź.
Wszystkie mecze w Viaplay
La Liga - El Classico w 4K
Na te mecze czeka cała piłkarska Europa. Już w najbliższą niedzielę Real Madryt podejmie FC Barcelonę. To nie tylko konfrontacja dwóch wielkich potęg, ale również mająca podłoże polityczne (represje Katalończyków podczas dyktatury Franco) i kulturowe (Katalonia – Kastylia). Mecze niemal zawsze były pokazem piłkarskiego spektaklu, miały swoich wielkich bohaterów i dostarczały ogromnych emocji. W niedzielę po raz kolejny w El Classico zobaczymy Roberta Lewandowskiego, który po zdobyciu gola w styczniowym Superpucharze Hiszpanii obecnie jest najstarszym strzelcem w dziejach tej rywalizacji.To będzie mecz, który może przesądzić o mistrzowskim tytule. Na siedem kolejek przed końcem Królewscy mają siedem punktów przewagi nad Barcą. Ewentualna wygrana przypieczętuje ich triumf, natomiast w przypadku porażki, emocje towarzyszące zmaganiom obu drużyn mogą towarzyszyć nam do końca sezonu.
Transmisje w Canal Plus Sport i Eleven Sports
PKO Ekstraklasa – Legia podejmuje wicelidera
W polskiej ekstraklasie trwa wyścig żółwi o mistrzowski tytuł. Czołowe kluby gubią punkty i wciąż jest wiele niewiadomy. W najbliższy weekend Legia Warszawa podejmie Śląska Wrocław. W Warszawie wiele mówi się o rewolucji. Do jakiej ma dojść latem. Siedmiu zawodnikom kończą się kontrakty, kilku wróci z wypożyczeń, a po sprzedaży Ślisza i Muciego zespół potrzebuje wzmocnień, żeby walczyć o najwyższe cele.Oczy łódzkich kibiców będą zwrócone na mecze przyjaźni. W sobotę frekwencyjny rekord ekstraklasy padnie w Chorzowie, gdzie miejscowy Ruch podejmie Widzewa Łódź. Do Chorzowa pojedzie aż ok. 16 tys. fanów łódzkiego klubu. Mecz przyjaźni zostanie rozegrany również w Łodzi, gdzie ŁKS podejmie Lecha Poznań. Tam również bije licznik i jest również szansa na pobicie frekwencyjnego rekordu.
Wszystkie transmisje w Canal Plus
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.