Powołania do reprezentacji otrzymali: Kacper Stasiak i Oskar Gryglak, lat 11, uczniowie klasy 5 Szkoły Podstawowej nr 6 w Kutnie; Kacper Banasiak, lat 11, uczeń klasy 5 Szkoły Podstawowej w Gołębiewku; Szymon Jóźwiak, lat 12, uczeń klasy 6 Szkoły Podstawowej w Gołębiewku; Ignacy Jakubowski i Patryk Bagrowski, lat 12, uczniowie klasy 6 Szkoły Podstawowej nr 1 w Kutnie.
Młodzi baseballiści reprezentowali nasz kraj na Mistrzostwach Europy grupy B, które odbywały się w Słowackiej Trnavie. Do rywalizacji stanęły reprezentacje Wielkiej Brytanii, Słowacji, Węgier, Rumuni, Belgii oraz Polski.
Mistrzostwa rozpoczęły się 3 lipca o godzinie 11 tej spotkaniem pomiędzy Polską a Wielką Brytanią. Pierwszy rzut w turnieju należał do Szymona Joźwiaka, który to pierwszy zawitał na górce miotacza.
Brytyjczycy należeli do jednych z faworytów turnieju. Mecz był bardzo emocjonujący i każda z drużyn dzielnie walczyła w ataku jak i w obronie. Mecz zakończył się zwycięstwem Wielkiej Brytanii 3:1 w szóstej zmianie (ustalona ilość zmian w meczu).
Kolejny dzień, kolejny mecz i kolejny przeciwnik. 4 lipca rozgrywaliśmy spotkanie z drużyną z Węgier. Młodzi baseballiści podeszli do tego spotkania bardzo zmotywowani co przełożyło się na doskonały mecz pełen emocji. Finalnie polskie orły pokonały przeciwników 10:6 i po dwóch dniach polska reprezentacja była z bilansem 1 zwycięstwa i 1 porażki. Trzeci dzień mistrzostw to mecz z gospodarzami. Bardzo trudny przeciwnik i wielu kibiców na trybunach. Jeśli chodzi o kibiców to należy wspomnieć także o polskich reprezentantach trybun, którzy bardzo licznie przybyli kibicować naszej reprezentacji. Spotkanie Polska - Słowacja zakończyło się niekorzystnym dla Polski wynikiem 18:3.
Sztab trenerski pod przewodnictwem Łukasza Tura zrobił świetną robotę i zmotywował młodych graczy aby w kolejnych spotkaniach dalej walczyli o każdy metr boiska. Przełożyło się to na na wspaniałe widowisko 4 dnia mistrzostw. Mecz Polska-Rumunia zakończył się wynikiem 12:2 dla naszej reprezentacji. Wszystko działało jak w szwajcarskim zegarku w obronie jak i w ataku.
Ostatniego dnia mistrzostw nasza młoda kadra rozgrywała spotkanie z niepokonaną drużyną Belgii. Założenie taktyczne - zwyciężyć. Mimo psychologicznej przewagi jaką zbudowała podczas turnieju belgijska drużyna nasi chłopcy rozpoczęli spotkanie mocnym akcentem i szybko zdobyli 2 punkty. Wywołało to spore zamieszanie w sztabie trenerskim Belgów. Mecz po bardzo zaciętej walce Polska drużyna przegrała 8:7. Jednak taka przegrana z takim przeciwnikiem to jak zwycięstwo. Ostatecznie nasza reprezentacja uplasowała się na 3 miejscu i wróciła do kraju z brązowymi medalami.
Wielkie brawa dla zawodników, trenerów, kierownika drużyny oraz kibiców, którzy mieli okazję ogląda to wspaniałe widowisko.
Info; nadesłane
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.