W przypadku zajęcia, co najmniej 3 miejsca w Final Four, nagrodą dla Was, i dla kibiców będzie możliwość ściągnięcia do Kutna drużyny z ekstraklasy…
- Chcemy żeby kibice w Kutnie mieli nas jak najwięcej, mogli zobaczyć dobrą koszykówką i dlatego dobrze by było, gdyby w styczniu przyjechał do nas zespół ekstraklasowy.
SKK przeciwko wam zagrało praktycznie całe spotkanie strefą. Ich taktyka okazał się błędna, bo Polfarmex ma w swoich szeregach Wojciecha Glabasa. Raziłeś rywali rzutami dystansowymi…
- W meczu z SKK mi wpadało, a kiedy wpada to trzeba rzucać, wiec rzucałem:). To jedno z moich zadań na boisku i cieszę się, że je spełniłem.
Trener Jarosław Krysiewicz, po mimo zwycięstwa nie do końca był zadowolony z obrony w tym meczu. Powiedz, z czego to wynika, że mocnej Stali pozwalacie rzucić 42 punkty, żeby trzy dni później na parkiecie drugoligowca stracić 70 oczek?
- Faktycznie szkoda, ze straciliśmy tyle punktów, ale zespół SKK trafił kilka szalonych rzutów, które pozwoliły im osiągnąć niezły wynik. My z drugiej strony nie pokazaliśmy tego jak twardo potrafimy bronić. Dużo osób mówi po takich meczach o naszej koncentracji, ja jednak szukałbym przyczyny w braku podejścia do dużo słabszego przeciwnika. Większość drużyn ma z tym problem, a my nie jesteśmy wyjątkiem.
Przed Wami pojedynek ze Zniczem Pruszków. I chociaż pruszkowianie przegrali ostatnie trzy pojedynki, z czego dwa na własnym parkiecie, to jednak jest to zespół, który u siebie jest groźny…
- Zespół Znicza jest w dołku, ale w Pruszkowie nigdy nie gra się łatwo. My jednak niezależnie od drużyny, z którą gramy musimy po prostu wygrać, taki jest plan. Kropka.
Trener Krysiewicz spodziewa się, że Znicz podobnie jak SKK, będzie starał się dużo grać strefą. Będziecie przygotowani na taki scenariusz?
- Nie wiem, jaką taktykę wybierze trener Spychała, my musimy umieć grać i na strefę i na obronę każdy swego, jeżeli chcemy wygrać.
Pierwsze skrzypce w Zniczu odgrywa Adam Linowski, który w bieżących rozgrywkach średnio rzuca 13.5 pkt. na mecz Czy trenerzy zwracają szczególną uwagę na innych zawodników Znicza?
- Każdego kluczowego zawodnika trener Wojciech Walich omawia przed meczem. Mogę powiedzieć tylko tyle, że Adam był jednym z nich.