Tadeusz Woźniak: "Zapewniam, że na mnie zawsze można liczyć"

Jaki punkt z programu wyborczego Zjednoczonej Prawicy jest dla Pani/Pana najistotniejszy i powinien jak najszybciej wejść w życie?

Program przedstawiony przez Prawo i Sprawiedliwość jest kompleksowy i kompatybilny z dotychczas wdrażanymi rozwiązaniami. W największym skrócie zamyka się on w haśle wyborczym Bezpieczna przyszłość Polaków. Zapewniliśmy bezpieczeństwo narodowi i państwu polskiemu w trakcie trwania pandemii COVID-19, w trakcie hybrydowych ataków na polską granicę oraz w trakcie najazdu Rosji na Ukrainę. Obywatelom zapewniliśmy bezpieczeństwo w każdym wymiarze i te działania będą kontynuowane. Nowymi propozycjami są: Przyjazne osiedle, Dobry posiłek, Bon szkolny – Poznaj Polskę, 800+, Darmowe leki dla młodzieży oraz seniorów, Lokalna półka, Emerytury stażowe i wiele innych. Wszystkie są ważne i wszystkie wprowadzimy w życie. Najważniejsze jest jednak utrzymanie suwerenności Polski i obrona naszego państwa przed atakami militarnymi, politycznymi oraz hybrydowymi. Nie dopuścimy do zalewu Polski przez nielegalnych imigrantów. Polacy będą nadal żyć bezpiecznie.  

Na czym natomiast Parlament i Rząd powinny się skoncentrować w perspektywie długoterminowej?

Sejm i Senat, Rząd oraz Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej muszą skoncentrować się przede wszystkim na sprawach związanych z dalszym suwerennym bytem niepodległego państwa. I to są działania z naszej perspektywy obliczone na wieki. Suwerenność, niepodległość i wolność nie są dane raz na zawsze. Trzeba ich bronić i o nie walczyć. Zjednoczona Prawica od zawsze daje temu wyraz ponieważ my jesteśmy polskimi patriotami. Opcja proniemiecka, czy prorosyjska jest z naszego punktu widzenia szkodliwa i musi być zwalczana. Nie chcemy też, aby Polska stała się jedynie landem w federacyjnym państwie europejskim. Niestety, nasi konkurenci polityczni nie myślą o dobru Polski, a jedynie o dobru własnym i synekurach płynących z nadania Moskwy, Berlina, czy Brukseli. Dla nich to wszystko jedno. Dla nas zapewnienie bezpieczeństwa państwa i  obywateli to kolejny z priorytetów dalekosiężnej polityki zarówno wewnętrznej, jak i międzynarodowej. Niestety w najbliższym czasie będziemy musieli zapewnić bezpieczeństwo szczególnie w dużych miastach, gdyż Donald Tusk zapowiedział, że po przegranych wyborach wyprowadzi swoich zwolenników na ulice. To bardzo nieodpowiedzialna i niebezpieczna zapowiedź lidera Platformy Obywatelskiej. W Polsce już mieliśmy do czynienia z mordem politycznym. Ja mogę jedynie zapewnić, że poradzimy sobie z szaleńcami i utrzymamy porządek w kraju.

Czy patrząc przez pryzmat wciąż trwającego konfliktu na Ukrainie Pana zdaniem Polska powinna z roku na rok inwestować coraz większe pieniądze na wojsko i obronność?

Zarówno konflikt na Ukrainie wywołany w wyniku imperialistycznych dążeń Rosji, jak i inne konflikty zbrojne w wielu miejscach na Ziemi, a także narastające napięcia w relacjach międzypaństwowych oraz międzynarodowych wyraźnie pokazują, że zwiększenie wydatków na zbrojenia oraz na utrzymanie wojska to nomem omen strzał w 10. Obronność państwa to jego niezależny byt. Naród, który  nie chce karmić swojego wojska będzie karmił wojska cudze. Polska jest pokojowo nastawiona do swoich sąsiadów i do całego świata, ale musimy być czujni i przygotowani na każdą ewentualność. Przede wszystkim musimy liczyć na siebie i stanowić siłę, której inni będą bać się atakować. Czujemy się także odpowiedzialni za bezpieczeństwo naszych aliantów na których i my możemy liczyć szczególnie w znaczeniu pojęcia w jedności siła. 

15 października oprócz wyborów zostanie przeprowadzone również referendum. Jakie jest Pana zdanie na ten temat?

Referendum to świetny pomysł. Totalna opozycja jest w ogromnym strachu, że wiążące rozstrzygnięcie referendum nie pozwoli im na wyprzedaż majątku narodowego. Polska nie jest na sprzedaż i oni muszą o tym wiedzieć. Zablokowanie Tuskowi i jego akolitom  możliwości podnoszenia wieku emerytalnego da poczucie bezpieczeństwa wszystkim osobom zbliżającym się do momentu pozwalającego na zakończenie aktywności zawodowej. Warto zwrócić uwagę na fakt, że odpowiedź „NIE” na drugie pytanie referendalne nie zamyka drogi do ewentualnego obniżania wieku emerytalnego oraz do skrócenia tygodniowego wymiaru czasu pracy. Likwidacja bariery na granicy Polski z Białorusią spowodowałaby napływ nielegalnych imigrantów. Zapora ta chroni nas przed hybrydowym atakiem Rosji i Białorusi. Dotychczasowe nieodpowiedzialne działania oraz niepokojące wypowiedzi niektórych polityków Koalicji Obywatelskiej i Lewicy sprawiają, iż naród musi zadecydować o tym, że zapora ma trwać i że bezpieczeństwo granic Rzeczypospolitej Polskiej ma być zapewnione. Nielegalni imigranci są zagrożeniem dla bezpieczeństwa zarówno poszczególnych państw europejskich, jak i całego kontynentu. Są także zagrożeniem dla naszej cywilizacji i naszej kultury. To Niemcy zaprosiły imigrantów i to one są odpowiedzialne za dzisiejszy bałagan w wielu państwach europejskich. Polska musi przeciwstawić się nielegalnej imigracji, a także przymusowej relokacji tych imigrantów, co unijni biurokraci chcą ubrać w pojęcie przymusowej solidarności, a to już samo w sobie jest sprzeczne. Nie godzimy się na żaden przymus. Jesteśmy wolnym narodem i zapraszamy do siebie tych, których sami chcemy.  A Tusk, jak to Tusk, pokorne cielę wobec Rosji i wobec Niemiec nie potrafi przeciwstawić się swoim promotorom i mocodawcom. On zrobi wszystko, czego od niego zażądają. Samo polskie ogólnokrajowe referendum już „unieważnił” chyba jedynie dlatego, że ustawa zasadnicza Niemiec nie przewiduje referendów ogólnokrajowych, a jedynie referenda lokalne.

Jaką korzyścią dla Kutna i powiatu będzie to, że ponownie zasiądzie się Pan w Sejmie? Jakie lokalne problemy chciałby Pan rozwiązać?

To, czy ja będę posłem na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej jest ważne dla państwa polskiego, a więc i dla Ziemi Kutnowskiej, z którą jestem tak mocno związany. To przecież moja mała ojczyzna. Przez ostatnie 33 lata dałem się poznać jako człowiek skuteczny zarówno jako wójt Gminy Krzyżanów, wójt Gminy Dąbrowice, radny Gminy Krzyżanów, radny Powiatu Kutnowskiego i poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej. We władzach państwowych, rządowych i samorządowych na każdym szczeblu zabiegałem o dobro moich rodaków, a szczególnie tych, którzy potrzebują i oczekują mojej pomocy. W sprawach gospodarczych w znaczącym stopniu pomogłem w uzyskaniu ogromnych środków wsparcia dla jednostek samorządu powiatowego i samorządów gminnych, w tym Miasta Kutno. Dzięki temu życie w naszym subregionie staje się łatwiejsze i przyjemniejsze. Wystarczy porozmawiać z wójtami i burmistrzami, ze strażakami oraz kołami gospodyń wiejskich i wieloma instytucjami w Kutnie i okolicy, a wszyscy oni potwierdzą moje ogromne zaangażowanie w pozyskiwanie środków dla naszej ziemi. Przykładów jest tak wiele, że nie da się wszystkich przywołać z ostatnich osiemnastu lat. Dlatego wspomnę jedynie ostatnie rozstrzygnięcie wniosków z VIII naboru Polskiego Ładu, które ogłoszono 7 października br. Samorząd Powiatu Kutnowskiego otrzymał 25 500 000 zł, Miasto i Gmina Krośniewice – 31 400 000 zł, Gmina Dąbrowice – 10 000 000 zł, Gmina Strzelce – 9 600 000 zł, Gmina Kutno – 8 500 000 zł, Gmina Nowe Ostrowy – 8 000 000 zł, Miasto Kutno – 7 999 999,40 zł, Gmina Oporów 7 9992 000 zł, Gmina Krzyżanów – 7 655 000 zł, Gmina Łanięta – 2 000 000 zł, Miasto i Gmina Żychlin – 2 000 000 zł oraz Gmina Bedlno 1 890 000 zł. Teraz władze samorządowe musza się zmierzyć z realizacją zaplanowanych przez siebie inwestycji. Zawsze wspierałem, wspieram i będę wspierał wszystkie samorządy i instytucje niezależnie od tego, kto nimi kieruje. Nadal będę wspierał tysiące osób, które zgłaszają się do mojego Biura Poselskiego. Będziemy razem rozwiązywać wszystkie problemy z jakimi dane nam będzie się zmierzyć. Zapewniam, że na mnie zawsze można liczyć.