Niedawno na naszych łamach informowaliśmy o tym, że funkcjonującego do lipca 2009 przejazdu kolejowego na ul. Grunwaldzkiej nie można ponownie otworzyć. Więcej o sprawie TUTAJ.
Pozostaje więc, do której zresztą PKP wręcz zachęca, budowa w tym miejscu wiaduktu. Decyzja o realizacji takiej inwestycji leży jednak całkowicie w gestii Urzędu Miasta. Jakie plany mają więc władze? Prezydent zapewnia, że koncepcja budowy wiaduktu została już opracowana. Włodarz deklaruje, że ma na uwadze poprawę warunków komunikacyjnych szczególnie dla pracowników dzielnicy przemysłowej na Sklęczkach.
- Podczas ustalania lokalizacji wiaduktu brany był pod uwagę wariant przebiegający w śladzie dawnego przejazdu. W trakcie prac nad koncepcją powstało łącznie 7 wariantów lokalizacji wiaduktu. Na etapie uzgadniania wariantów wiaduktu z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad oraz PKP wybrany został wariant zaczynający się na skrzyżowaniu ulicy Grunwaldzkiej z ulicą Zieloną, przebiegający następnie między posesją nr 66 a posesją nr 68A i włączający się do drogi krajowej nr 92 na wysokości firmy Schomburg - wyjaśnia Zbigniew Burzyński.
Inwestycja ta będzie jednak bardzo kosztowna. Według wstępnych wyliczeń jej szacunkowa wartość wyniesie około 25 mln zł. Miasto wciąż wierzy, że zadanie uda się zrealizować, choć do tego potrzeba jeszcze wielu kroków.
- Pierwszym etapem prac niezbędnym do realizacji tej inwestycji będzie przeprowadzenie procedury uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru położonego pomiędzy ul. Grunwaldzką i torami PKP. Kolejnym etapem będzie opracowanie projektu budowlanego i uzyskanie stosownych uzgodnień i decyzji na realizację zadania drogowego. Inwestycja najwcześniej może być planowana w latach 2020 - 2021 - informuje Biuro Prasowe UM Kutno.
Pozostaje nam poczekać i samemu się przekonać.