[AKTUALIZACJA] Śmierć na komendzie! 29-latek zginął podczas przesłuchania!

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Do szokującego zdarzenia doszło dziś na terenie kutnowskiej komendy policji. Podczas przesłuchania od policyjnych kul zginął 29-letni mężczyzna, mieszkaniec Kutna.Ze wstępnych ustaleń wynika, że w jednym z pomieszczeń oddziału dochodzeniowo-śledczego trwało przesłuchanie 29-latka, w którym brał udział 34-letni policjant z kilkunastoletnim stażem. Uzupełniane było oskarżenie, które już wcześniej usłyszał mieszkaniec Kutna - mężczyzna wielokrotnie notowany za różne konflikty z prawem.- W tym konkretnym postępowaniu odpowiadał za kradzież. Nie było stosowanych wobec niego żadnych środków zapobiegawczych, stawił się po prostu na wezwanie - mówi podinsp. Joanna Kącka, oficer prasowy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Po czynności przesłuchania, gdy miał podpisać protokół, próbował wyjąć - jak się później okazało skutecznie - broń z kabury policjanta. Podczas szamotaniny, kiedy policjant próbował uniemożliwić nieuprawnione użycie broni znajdującej się już w rękach podejrzanego, padło kilka strzałów. Niestety, mimo udzielenia pomocy medycznej mężczyzna zmarł.

Jak udało nam się dowiedzieć, strzał oddany zostać miał od strony żuchwy. Pocisk przebił później czaszkę. W tej chwili na miejscu pracują policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, z wydziału dochodzeniowo-śledzczego, kryminalnego, eksperci z laboratorium kryminalistycznego.

- W pomieszczeniu przebywał tylko policjant i osoba podejrzana, nie ma żadnych bezpośrednich świadków tej sytuacji, w pomieszczeniu nie ma monitoringu, dlatego tak istotne są zabezpieczone przez nas ślady kryminalistyczne, w tym balistyczne, które pozwolą zweryfikować tę przekazaną przez funkcjonariusza wersję zdarzenia - dodaje J. Kącka, która podkreśla, że nie ma mowy o celowym działaniu. - Na ten moment zdecydowanie nie możemy mówić o jakimkolwiek jednoznacznie świadomym użyciu broni. Mówimy o szamotaninie, podczas której policjant próbował nie dopuścić do sytuacji odebrania mu broni.

Wszystkie działania nadzorowane są przez prokuraturę. Dalsze przesłuchania policjanta będzie zależało od jej decyzji i stanu psychicznego funkcjonariusza.

- W tej chwili skupiamy się głównie na zabezpieczeniu śladów, które pozwolą nam zweryfikować wersję przedstawianą przez policjanta - kończy Joanna Kącka.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE