Zgodnie z procedurą, na miejsce wezwano policję i zespół ratownictwa medycznego. Dziecko jest całe i zdrowe. Wiadomo, że to chłopiec. Niemniej zostało ono przewiezione do szpitala na obserwację.
Teraz sąd rodzinny zdecyduje o umieszczeniu maleństwa w pieczy zastępczej.
Okno Życia w Kutnie powstało niemal równo 10 lat temu - 30 listopada 2009 roku. Znajduje się w Domu Parafialnym prowadzonym przez Siostry Pasjonistki św. Pawła Od Krzyża.
- To okno ma służyć ratowaniu życia najmłodszych dzieci - mówił wtedy ks. prałat Stanisław Pisarek, ówczesny dziekan kutnowski. - Jeśli dzięki niemu uda się uratować choć jedno istnienie, dzieło będzie kompletne. Okno daje dzieciom szansę na to, by dorastały w miłości i zrozumieniu.
Więcej o otwarciu Okna Życia pisaliśmy TUTAJ.
Warto wyjaśnić, że Okno Życia to bezpieczne miejsce, w którym matka może pozostawić anonimowo swoje nowo narodzone dziecko. Okno otwiera się od zewnątrz, jest w nim zamontowane ogrzewanie i wentylacja. Po otwarciu włącza się alarm, który wzywa opiekujące się oknem osoby – najczęściej są to zakonnice.
Jak mówią pomysłodawcy inicjatywy, Okna Życia nie zastępują szpitali, gdzie matka może pozostawić noworodka zrzekając się praw rodzicielskich, ale są alternatywą dla porzucenia dziecka, na przykład na śmietniku i pozbawienia go opieki, zwłaszcza przez matki ukrywającej ciążę. W Oknach Życia prowadzonych przez Caritas Polska znaleziono już blisko 100 dzieci.