W tym roku, władze Krośniewic postanowiły włączyć się w Ogólnopolskie Obchody Roku Generała Władysława Andersa – Do tego roku postać gen. Andersa, nie była znana nawet w samych Krośniewicach, choć była znana w Polsce i za granicą. Teraz chcemy to zmienić, przekazać ludziom wiedzę o generale, a także rozpropagować nasze miasto, a nie ma co ukrywać, że jest to jedna z niewielu osób w historii „Grodu nad Miłonką” z której naprawdę możemy być dumni – mówi Eugeniusz Kikosicki,pełnomocnik burmistrza Krośniewic i prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Kutnowskiej / oddział w Krośniewicach.
Naszą ambicją jest aby Krośniewice stały się centrum Władysława Andersa, o co zabiegają również inne ośrodki, takie jak: Białystok czy Lubień w Małopolsce – z optymizmem patrzy w przyszłość, Eugeniusz Kikosicki – Nasze miasto może tylko na tym zyskać, Kutno ma baseball, my mamy getbol i ... Władysława Andersa.
Do tej pory osoby zaangażowane w hołdowanie pamięci po generale, wspólnymi siłami przeprowadzili kilka ciekawych projektów kulturalno – artystycznych, poświęconych temu wielkiemu Polakowi, wydano również plakat, a także film dokumentalny o generale. Zawiązał się również Społeczny Komitet Budowy Pomnika. W tym roku popiersie generała o wysokości około 70 cm, przekazał miastu, warszawski artysta, Andrzej Kasten. - W przyszłym roku, może za dwa lata na krośniewickim skwerku powinien stanąć pomnik – mówi prezes TPZK w Krośniewicach – Pośpiech nie jest tu wskazany, okres wyczekiwania stanowi bowiem doskonałą okazję do „promocji” osoby Władysława Andersa – dodaje.
Możliwe jest również, że obecna „Andersówka”, zlokalizowana w Błoniu, w której przez 10 lat mieszkał generał, stanie się w przyszłości jego Izbą Pamięci. Już dzisiaj na budynku znajduję się tablica pamięci, a wewnątrz świetlica osiedlowa. w której znajdziemy wystawę prac plastycznych poświęconych Andersowi, a która ma szanse stać się mini – wystawą pamiątek po Andersie. - Nie będzie to proste, bo tam mieszkają ludzie, ale zrobimy wszystko by „Andersówka” pełniła rolę swego rodzaju mauzoleum. - mówi Eugeniusz Kikosicki.
W perspektywie kilku najbliższych lat, Krośniewice mają szansę stać się prawdziwym centrum, kultywującym pamięć po generale. Już dziś burmistrz Krośniewic wystąpił z propozycją aby misją tutejszego muzeum stało się zbieranie pamiątek po generale. Na skwerku stanie pomnik, a na Błoniu zostanie otwarta Izba Pamięci. Władze miasta zapowiadają również organizowanie szeregu imprez kulturalnych, na które zjeżdżali by się ludzie z całej Polski.
Pomysł wydaje się jak najbardziej trafny, a połączenie centrum Władysława Andersa z istniejącą w mieście, kolejką wąskotorową oraz getbolem może dać „miastu nad Miłonką” popularność w całym kraju, na czym z pewnością skorzystałyby nie tylko Krośniewice, ale także Kutno i cały region kutnowski.