Przypływ agresji, zamierzone działanie, porachunki, czy próba wykorzystania stanu nieświadomości ofiary? Nożownik obrał sobie za ofiarę 30-latka znajdującego się pod wpływem alkoholu. Dramatyczna scena rozegrała się wczoraj przed godziną 18:00 na jednej z ulic w centrum Krośniewic. Napastnik wybrał odpowiedni moment i zadał cios nożem. Na miejscu pojawiła się karetka pogotowia i funkcjonariusze policji. Sprawca ataku jednak w porę zbiegł z miejsca...
- Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego około godz. 17:40 i dotyczyło leżącego na ulicy mężczyzny z raną kłutą. Okazało się, że 30-latek w momencie prowadzenia czynności na miejscu miał w organizmie 1,76 promila alkoholu we krwi - mówi nam st. asp. Edyta Machnik, oficer prasowy KPP w Kutnie.
Trzydziestolatkowi została udzielona niezbędna pomoc medyczna. Rana, którą zadał nieznany sprawca była na tyle poważna, że podjęto decyzję o przewiezieniu ofiary do szpitala. Na tę chwilę jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Póki co nożownik jest na wolności. Kutnowska policja prowadzi czynności mające na celu ustalenie tożsamości sprawcy ataku oraz sposobu, w jaki nożownik dokonał pchnięcia. Zabezpieczono dokumentację medyczną w celu powołania biegłego, który określić ma mechanizm powstania rany kłutej. Zabezpieczane są także ślady i odciski palców i nagrania z miejskiego monitoringu. Funkcjonariusze przesłuchują również świadków zdarzenia.
O sprawie będziemy informować.
Zdjęcie poglądowe.