Drużyna trenera Andrzeja Kowalczyka od początku meczu narzuciła przeciwnikowi swoje warunki gry. W pierwszej kwarcie pierwsze skrzypce w barwach "Akademików" grali Kacper Kromer i Tomasz Deja.
Do przerwy kutnianie prowadzili 49:43, a w ostatnich dwóch kwartach sukcesywnie powiększali przewagę i wygrali cały mecz 92:79.
- W pierwszym meczu w Kutnie przegraliśmy z Toruniem i bardzo mnie bolało, że nie mogłem przywitać się z kutnowską publicznością zwycięstwem. Dziś po części się zrehabilitowaliśmy i mam nadzieję, że kibice byli zadowoleni z naszej postawy. Wygraliśmy z drużyną, która ma aspiracje do play-offów i pokazaliśmy, że potrafimy grać, choć uważam, że mogliśmy zdobyć jeszcze więcej punktów - powiedział po meczu Andrzej Kowalczyk, trener AZS.