reklama
reklama

Zagrożenie spod Kutna wywiezione pod inne miasto? Burza wokół nielegalnych odpadów

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Zagrożenie spod Kutna wywiezione pod inne miasto? Burza wokół nielegalnych odpadów - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
5
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WydarzeniaWraca sprawa składowiska odpadów niebezpiecznych, które niedawno stanowiło zagrożenie dla mieszkańców gminy Łanięta w powiecie kutnowskim. Istnieją podejrzenia, że teraz o swoje bezpieczeństwo mogą obawiać się mieszkańcy innej miejscowości.
reklama

Nielegalne odpady pod Kutnem

Posłanka Paulina Matysiak skierowała interpelację do Ministerstwa Klimatu i Środowiska w związku z przetransportowaniem ponad 643 ton niebezpiecznych odpadów ze wsi Łanięta (powiat kutnowski) do składowiska w Płoszowie (powiat radomszczański). 

Problem nielegalnego składowania toksycznych odpadów w Łaniętach był znany od lat i stanowił poważne zagrożenie ekologiczne. 

Teraz, mimo zakończenia procedury usunięcia odpadów z Łaniąt, pojawiają się obawy o bezpieczeństwo składowania i dalsze postępowanie z nimi w Płoszowie.

reklama

Ten temat poruszaliśmy wspólnie z naszymi kolegami z Gazety Radomszczańskiej. Efektem tej współpracy są poniższe zdjęcia, a także artykuł przygotowany przez dziennikarzy z Radomska.

W swojej interpelacji posłanka Matysiak zwraca uwagę na liczne nieprawidłowości, które mogły towarzyszyć procesowi transportu i składowania odpadów. 

- Zgodnie z dokumentacją, składowisko w Płoszowie miało przyjąć odpady i poddać je odpowiednim metodom unieszkodliwienia, jednak lokalna „Gazeta Radomszczańska" alarmuje o potencjalnych zagrożeniach – informuje biuro poselskie Pauliny Matysiak.

reklama

Matysiak grzmi z mównicy sejmowej

Według doniesień gazety na terenie składowiska mogły być przechowywane także odpady, których nie powinno tam być, a proces transportu nie spełniał najwyższych standardów bezpieczeństwa. 

- Pracownicy nie byli odpowiednio zabezpieczeni, dochodziło do wycieków i reakcji chemicznych. Matysiak pyta w interpelacji, czy transport odpadów odbył się zgodnie z obowiązującymi przepisami, jakie środki bezpieczeństwa zostały podjęte oraz jakie są plany dotyczące długoterminowego monitorowania składowiska w Płoszowie. Posłanka podkreśla, że zdrowie mieszkańców i ochrona środowiska muszą być priorytetem – dodaje biuro poselskie Matysiak.

reklama

Sprawa została poruszona także w Sejmie. W swoim wystąpieniu posłanka z Kutna zaznaczyła, że chociaż mieszkańcy Łaniąt mogą odetchnąć z ulgą, to ryzyko powędrowało gdzie indziej. 

- Nie możemy dopuścić, by problem, który trapił nas długo pod Kutnem, został jedynie przeniesiony w inne miejsce – mówiła z mównicy sejmowej.

Matysiak zwróciła się do ministra środowiska o wyjaśnienie, czy odpady zostaną w pełni zutylizowane, a także o podjęcie wszelkich niezbędnych działań w celu zagwarantowania bezpieczeństwa mieszkańców Płoszowa. 

Przypomnijmy, że 23 lipca podpisano umowę w ramach której składowisko w Łaniętach miało zostać zlikwidowane. Kwota przetargowa jaką zaproponowało konsorcjum firm wyniosła 3 057 912 zł. Prace na terenie składowiska rozpoczęły się 20 sierpnia i jak relacjonowały władze powiatowe przebiegały bez żadnych komplikacji.

Przedstawiciele Starostwa kilkukrotnie odwiedzali ten teren w trakcie trwania prac i kontrolowali postępy w utylizacji odpadów. 2 października prace zostały zakończone

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama