12 kwietnia władze naszego miasta spotkały się z Tomaszem Talarczykiem, przedstawicielem PKP Polskie Linie Kolejowe w sprawie modernizacji wiaduktu w ciągu ulic Warszawskie Przedmieście i Józefów. O konkrety dotyczące tych rozmów pytał radny Zenon Kurczewski, a odpowiadał mu zastępca prezydenta, Jacek Boczkaja.
- Rozmowy w tej sprawie cały czas trwają. Staramy się różnymi sposobami wpłynąć na to, żeby decyzja dotycząca przebudowy linii E20 również obejmowała przebudowę tego wiaduktu. Przypomnę tylko, że my nigdy nie wyrażaliśmy zgody na taki przebieg i taką przebudowę, która nie „ruszałaby” wiaduktu na Józefowie. Wszystko zostało zatwierdzone odgórnie, mamy na to dokumenty i nadal się na to nie godzimy – mówił Jacek Boczkaja.
Dodał, że zdaniem magistratu modernizacja wiaduktu wpłynęłaby pozytywnie na komfort jazdy ulicami miasta.
- Uważamy, że przebudowa tego przejazdu usprawniłaby znacząco problemy komunikacyjne na terenie miasta. Naszym zdaniem to najtańszy sposób na poprawę płynności ruchu w mieście. Uważamy, że sprawa nadal jest otwarta, prowadzimy rozmowy, jeżeli uda się to zrealizować to będzie super – mówił zastępca prezydenta.
Dodał jednak, że trzeba być ostrożnym jeżeli chodzi o optymizm w tej sprawie, mimo że kutnowskie władze mocno naciskają na kolej, by wiadukt został przebudowany.
- Żeby się tutaj specjalnie „nie rozpalać”, trzeba dodać, że szanse nie są duże. Te decyzje zapadały dużo wcześniej, a my na wszystkie uzgodnienia dotyczące tej sprawy mówiliśmy jasno „nie” - zakończył Jacek Boczkaja.