Czy coś się zmieni?
Mieszkańcy Kutna od lat borykają się z problemem drogi pod wiaduktem kolejowym, która utrudnia codzienne podróże zarówno mieszkańcom, jak i kierowcom. Tymczasowe rozwiązanie, jakim są betonowe płyty, zagościło na dłużej niż planowano, co tylko pogłębia frustrację i niezadowolenie mieszkańców.
Posłanka Paulina Matysiak postanowiła interweniować w tej sprawie i wysłała pismo do władz PKP PLK, pytając o aktualny stan rzeczy i plany dotyczące budowy nowej, porządnej drogi pod wiaduktem. W liście do spółki kolejowej posłanka zwróciła uwagę na niewyjaśnione spory między miastem Kutno a PKP PLK, które utrudniają rozwiązanie problemu.
- Spór o przejazd toczy się między władzami miasta a PKP PLK od lat. Być może nowe władze spółki kolejowej podejdą do tematu inaczej i zdecydują się na budowę tak bardzo potrzebnej drogi. Dlatego ponownie skierowałam w tej sprawie interwencję poselską, w której pytam o aktualny stan rzeczy i plany odnośnie do rozwiązania istniejącego problemu. - komentuje posłanka, Paulina Matysiak.
W liście posłanka prosi o odpowiedzi na pytania dotyczące planów PKP PLK odnośnie odbudowy drogi pod wiaduktem, szans na porozumienie z samorządem miasta oraz aktualne stanowisko spółki w tej sprawie.
Mimo lat trwającego sporu i braku konkretnych postępów, mieszkańcy miasta nie tracą nadziei, że ich prośby zostaną wysłuchane i w końcu doczekają się równego, asfaltowego nawierzchni pod wiaduktem. Dla kutnian ważne jest, aby przyspieszyć proces budowy nowej drogi i poprawić komfort jazdy tym odcinkiem. Czas pokaże, czy interwencja posłanki przyniesie oczekiwane rezultaty i pozwoli na wyeliminowanie problemu nierównej drogi pod wiaduktem kolejowym na Józefowie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.