Starosta podkreślał, że z zarzutów został oczyszczony i domagał się od lidera opozycji przeprosin. Kłopotowski nie przeprosił – panowie spotkają się więc już nie tylko w sali konferencyjnej Starostwa, ale również przed obliczem Temidy.
Kilka dni temu do Sądu Rejonowego w Kutnie trafił pozew Krzysztofa Debich przeciwko Kłopotowskiemu, w którym można przeczytać, że w opinii starosty Kłopotowski chciał zdyskredytować jego osobę w oczach opinii publicznej.
Pozew dotyczy art. 212 KK., czyli zniesławienia.
– Pan K. Debich jest osobą publiczną – z krytyką i oceną swojej osoby musi się liczyć. Jeśli ktoś tu obraża to pan Krzysztof Debich, np. panią ordynator pediatrii i społeczność lokalną swoim postępowaniem oraz działaniem. Nie jest świętą krową – tu nie Indie – tu Polska – komentuje Konrad Kłopotowski.