Kondycja ławek w parku nad Ochnią coraz bardziej rzuca się w oczy. W ich sprawie kilka tygodni temu interpelował radny miejski, Łukasz Walczak.
Na początku roku Biuro Zieleni Miejskiej podjęło działania w sprawie wyceny wymiany elementów małej architektury. Pandemia koronawirusa sprawiła, że miasto musi szukać oszczędności, w związku z czym w tym roku wymienionych zostanie tylko 11 ławek zlokalizowanych w najbardziej uczęszczanym miejscu, czyli okolicach placu zabaw. Finalizację prac przewidziano na połowę lipca. Na pozostałych ławkach zostaną uzupełnione brakujące deski, a ich całkowite odnowienie zaplanowano na przyszły rok. Dodatkowo, w centralnej części parku zostaną wymienione kosze na śmieci. Całkowity koszt inwestycji wyniesie 6 215 zł. A to wszystko rzecz jasna z kieszeni podatników...
Jak przeciwdziałać aktom wandalizmu w parku nad Ochnią? Dosadnie w tej sprawie na facebookowej Grupie Kutno wypowiedział się radny powiatowy, Bartosz Serenda.
- Nigdy nie będzie dobrze w Polsce dopóki nie zaostrzy się przepisów prawa i ich wszystkich na długie lata się nie pozamyka. Z nakazem bezpłatnych robót publicznych. Za zniszczenie ławki? Tak, za zniszczenie ławki, bo jak znam życie to na jednej ławce na pewno się nie skończy - pisze rajca.
Zgadzacie się z jego opinią?