- Wystawa ma na celu przedstawić dawne środki egzekucji prawa, które stanowiły najczęściej narzędzia tortur - mówiła witająca zebranych Sylwia Stasiak. - Wybraliśmy tę tematykę z wielu powodów, należy m. in. pamiętać, że patron naszego miasta, św. Wawrzyniec zginął właśnie na jednym z takich urządzeń.
Wśród prezentowanych eksponatów znalazły się różnego rodzaju dyby, stos, na którym palono podejrzanych o czary, ramy do rozciągania winowajców, zgniatacze goleni, ruszt do przypalania więźniów, kajdany, topór i miecz katowski, a także krzesło czarownic z kolcami na siedzeniu, oparciu i podpórkach pod ręce.
Wystawa potrwa do połowy maja. Wszystkich chętnych doświadczenia średniowiecznych tortur na własnej skórze serdecznie zapraszamy!