W tym tygodniu dziury są łatane m.in. na ul. Jana Pawła II, Żółkiewskiego, Zamoyskiego, Sobieskiego, a także pod mostem na Józefowie. Drogowcy zajęli się też ul. Rychtelskiego oraz 1 i 3 Maja. W budżecie na rok bieżący magistrat przeznaczył ponad milion złotych na naprawę dróg.
– Ten rok jest wyjątkowy, bo najpierw mieliśmy duże mrozy i opady śniegu, a teraz mnóstwo wody wpływa w szczeliny i w nocy, podczas przymrozków, drogi są rozsadzane. Tworzą się głębokie wyrwy. Nie da się temu zaradzić, takie są prawa fizyki. Rozsypują się zwłaszcza starsze drogi, robione dziesięć lub piętnaście lat temu. Dlatego też systematycznie przeprowadzamy prace remontowe, po kilka ulic rocznie – dodaje Zbigniew Burzyński.
W starostwie powiatowym urzędnicy zastanawiają się, skąd wziąć pieniądze na zwiększoną liczbę remontów dróg. – Mieliśmy zapisane 2,3 mln zł, ale te środki okazują się niewystarczające. Możliwe, że zwrócimy się o pomoc do gmin. Trwają też rozmowy z prezydentem Kutna w sprawie dróg na terenie miasta. Koszt przebudowy kilometra ulicy takiej jak Grunwaldzka sięga miliona złotych, a taką kwotą nie dysponujemy – mówi Waldemar Drążkiewicz, członek zarządu powiatu.
Dziura na dziurze!
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
WydarzeniaZimowe mrozy już praktycznie za nami, ale odwilż ujawniła smutną prawdę o kutnowskich drogach. Większość tras w mieście i powiecie przypomina szwajcarski ser. Dlaczego? W dzień woda dostaje się w szpary w jezdni, a nocą zamarza i rozsadza jezdnię.Władze miasta na razie zlecają tylko drobne naprawy. – Czekamy, aż będzie ciepło i sucho. Póki co skupiliśmy się na poprawie bezpieczeństwa na drogach poprzez naprawianie największych dziur w najbardziej ruchliwych miejscach. To są jednak krótkotrwałe rozwiązania – mówi Zbigniew Burzyński, prezydent Kutna.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
