Kutnianie mieszkający w okolicy terenów dawnej Polfy od wielu miesięcy narzekali na uciążliwe dźwięki dobiegające z firmy Teva. W tej sprawie interweniowali w WIOŚ-u, Starostwie Powiatowym w Kutnie, a także poinformowali naszą redakcję.
– Przez te hałasy dosłownie nie można spać. To jednostajne buczenie działa fatalnie na nasze samopoczucie i zdrowie. Cały czas jestem na lekach. Oby te pomiary wreszcie rozwiązały nasz problem – mówi Halina Fałek, jedna z mieszkanek ulicy Słowackiego.
W marcu wykonane zostały pomiary hałasu, ale z braku miejscowego planu zagospodarowania ustalenie normy natężenia. W ostatnich tygodniach Teva w reakcji na skargi mieszkańców nareszcie zadbała o swoich sąsiadów.
– Podjęliśmy szereg działań. Naszym celem było zmniejszenie poziomu emisji dźwięku niezależnie od tego, czy jej poziom naruszał czy też pozostawał w zgodzie z obowiązującą normą – wyjaśnia Paweł Bernat z Tevy. – Dbając o komfort naszych sąsiadów przeprowadziliśmy również prace w celu wyciszenia urządzeń odpylających i wentylatorów znajdujących się na dachu budynku produkcyjnego. Ponadto został podniesiony ekran dźwiękochłonny, a także zamontowany specjalny tłumik.
W najbliższych tygodniach zostaną przeprowadzone kolejne pomiary hałasu, które będą miały na celu pomiar skuteczności m.in. zamontowanego tłumika.