reklama

Fontanna czy brodzik?

Opublikowano:
Autor:

Fontanna czy brodzik? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaSkrajne emocje wśród mieszkańców budzi nowa fontanna na pl. Piłsudskiego. Choć od jej oficjalnego otwarcia minęły niespełna trzy tygodnie, efektowny wodotrysk na miarę Barcelony, już zdążył poróżnić kutnian. Część z nich nową wizytówkę miasta traktuje bowiem jako plac wodnych uciech, na którym można ochłodzić rozgrzane letnim upałem ciała, inni zaś są oburzeni postawą tych pierwszych, twierdząc, że fontanna to nie miejsce na kąpiele pod chmurką. Jak temu zaradzić?Budowa nowoczesnej fontanny z prawdziwego zdarzenia od miesięcy nie schodziła z ust mieszkańców, którzy z niecierpliwością czekali na dzień, w którym na własne oczy będą mogli podziwiać atrakcję za blisko milion złotych. 25 lipca prezydent Zbigniew Burzyński w towarzystwie projektanta i wykonawcy efektownego wodotrysku dokonali symbolicznego przecięcia wstęgi i oficjalnie oddali fontannę do użytku kutnian. I choć emocje związane z oczekiwaniem na nową wizytówkę miasta opadły, temat fontanny wcale nie ucichł.Artykuł ukazał się w dzisiejszym wydaniu Gazety Lokalnej.

Wręcz przeciwnie - zyskał na sile i podzielił mieszkańców. I nie chodzi tu wcale o aspekty estetyczne wodotrysku, a o sposób jego użytkowania. Dla części kutnian fontanna jest miejscem, gdzie w gorące popołudnie można wybrać się z pociechami, aby te mogły się nieco popluskać.

- W takie upały fontanna jest jak oaza. Dla dzieciaków to raj, pochlapią się chłodną wodą, pobawią się wspólnie z innymi maluchami, to świetna forma spędzenia czasu - mówi z uśmiechem pani Karolina, mama 4-letniego Marcinka.

Nie wszyscy jednak podzielają ten entuzjazm. Spora cześć kutnian jest bowiem oburzona faktem, iż z jednej z głównych atrakcji miasta róż robi się publiczne kąpielisko.

- To miała być wizytówka miasta, a nie brodzik. Przeznaczeniem fontanny nie jest kąpanie w niej swoich dzieci. Ludzie przychodzą z pociechami ubranymi w kąpielówki, jakby to był basen miejski - denerwuje się Zofia Bugaj.

- Chcemy usiąść spokojnie i podziwiać uroki fontanny, a nie patrzeć na szalejące dzieciaki. Nie tak o sobie wyobrażałam - wtóruje jej Barbara Olesińska.

Co z tym fantem zrobi miasto? Czy władze mają zamiar ogrodzić fontannę?

– W każdym mieście, gdzie są fontanny, w ostatnich dniach, normalnym zjawiskiem jest, iż chłodzą i biegają w nich dzieci, co sprawia im dużą radość. Od ponad dwóch tygodni w naszym mieście jest nowa fontanna, co sprawia, że mieszkańcy są nią jeszcze bardziej zainteresowani niż w innych miastach. Na pewno zwrócimy większą uwagę odnośnie zachowań mieszkańców przy fontannie, aby nie stawała się ona miejskim kąpieliskiem, jednakże tym samym nie możemy odpowiadać indywidualnie za każdego mieszkańca. W tym celu postaramy się zwiększyć patrole Straży Miejskiej na placu Piłsudskiego. Nie planujemy wprowadzenia zakazów kąpieli w fontannie czy też ogrodzenia jej – informuje biuro prasowe magistratu.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo