[FOTO] Ciężarówka staranowała dwie osobówki: „Dzięki czujności kierowców nie doszło do tragedii”

Do zdarzenia doszło ok. godz. 14.30 na drodze krajowej nr 60 w powiecie gostynińskim tuż przy granicy z powiatem kutnowskim między Strzelcami a Sierakowem. Na miejsce błyskawicznie udało się 5 zastępów straży pożarnej z Gostynina i Sierakówka, policja i zespoły ratownictwa medycznego.

Wszystko wyglądało bardzo poważnie. Samochód ciężarowy całkowicie zablokował krajową sześćdziesiątkę, a poważnie uszkodzone samochody osobowe leżały w rowie. Służby przystąpiły do działań, a droga była zablokowana jeszcze przez kilka godzin.

Dziś znamy już więcej szczegółów. Policjanci ustalili, że do zdarzenia doprowadził kierowca dafa.

- Kierujący samochodem ciężarowym nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, wpadł w poślizg, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w dwa samochody osobowe – relacjonuje w rozmowie z KCI sierż. sztab. Łukasz Rydzewski z Komendy Powiatowej Policji w Gostyninie.

Do szpitala trafiła jedna osoba z aut osobowych, jednak jej obrażenia na szczęście okazały się niegroźne. Tylko dzięki opanowaniu i szybkiej reakcji kierowców osobówek udało się uniknąć dużo poważniejszych konsekwencji.

- Wyglądało to bardzo groźnie, ale dzięki czujności kierowców aut osobowych udało się uniknąć tragedii – mówi sierż. sztab. Łukasz Rydzewski.

Warto wspomnieć o reakcji kierującego oplem, która może być dobrą lekcją dla wszystkich. Kierowca widząc co się dzieje położył głowę na nogach pasażerki. Siła zderzenia z ciężarówką w większości została przyjęta przez lewą część samochodu, więc prawdopodobnie mężczyzna reagując w ten sposób uratował swoje życie.

Kierującemu ciężarówką zatrzymano prawo jazdy. Oprócz tego policjanci skierowali do sądu wniosek o jego ukaranie za spowodowanie niebezpieczeństwa w ruchu drogowym. Wszyscy uczestnicy zdarzenia drogowego byli trzeźwi.