Wybory 2025. Dobre nastroje w Koalicji Obywatelskiej
Jak pisaliśmy W TYM MIEJSCU, Onet podał exit poll opracowane przez Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu. W pierwszej turze wygrał Rafał Trzaskowski, który zdobył 30,8 proc. głosów.
Za jego plecami uplasował się Karol Nawrocki zgarniając 29,1 proc. głosów.
Ostatnie miejsce na podium zajął Sławomir Mentzen uzyskując poparcie 15,4 proc. wyborców.
Porosiliśmy o krótki komentarz Andrzeja Michałkiewicza, kutnowskiego działacza KO i zastępcę przewodniczącego rady miasta Kutno.
- Jesteśmy bardzo optymistycznie nastawieni. Siły demokratyczne, siły koalicji 15 października w momencie, w którym zjednoczą się przed drugą turą, dadzą sukces naszemu kandydatowi. To jest prawie 31 punktów procentowych. Wydaje się, że jest to optymistyczne w momencie, kiedy główny kandydat opozycyjny, czyli Karol Nawrocki, ma te 29 proc. "z hakiem". Widać było dużą mobilizację. Mam nadzieję, że to, co się stanie za tydzień, czyli marsz, który zjednoczy całe siły demokratyczne, jeszcze bardziej poprawi frekwencję i wtedy nasz kandydat będzie kolejnym prezydentem RP – mówi w rozmowie z KCI Andrzej Michałkiewicz.
Jak podkreśla kutnowska KO cieszy się ze zwycięstwa, a teraz najważniejsza jest determinacja, mobilizacja i poparcie ze strony pozostałych kandydatów, którzy wyznają podobne poglądy do Rafała Trzaskowskiego.
czytaj także: Wielki dzień dla dzieci i ich rodzin. Pierwsza Komunia Święta i kościół pełen wiernych
Zapytaliśmy naszego rozmówcę, czy nie obawia się, że wyborcy Sławomira Mentzena i Grzegorza Brauna przesądzą o tym, że stanowisko głowy państwa obejmie jednak Karol Nawrocki.
- To może się zdarzyć, ale trzeba pamiętać, że wyborcy Konfederacji pewnie nie pójdą do urn. Konfederacja nie gra na PiS. Mówiąc kolokwialnie strzelałaby sobie w kolano. Oni grają dla siebie, na kolejne wybory parlamentarne. Podobnie jest z Braunem. Natomiast ta strona demokratyczna jednak działa w oparciu o koalicję, bo mamy przecież rząd koalicyjny – podkreśla wiceprzewodniczący rady miasta Kutno.
Komentarze (0)