reklama
reklama

Gotycka perła woj. łódzkiego. To najwyższy tego typu obiekt w Polsce (ZDJĘCIA)

Opublikowano:
Autor:

Gotycka perła woj. łódzkiego. To najwyższy tego typu obiekt w Polsce (ZDJĘCIA) - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
11
zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
WydarzeniaArchikatedra św. Stanisława Kostki w Łodzi, majestatycznie górująca nad ulicą Piotrkowską 265, to nie tylko duchowe serce miasta, ale również jedno z najważniejszych dzieł architektury neogotyckiej w Polsce. Wzniesiona na początku XX wieku, z imponującą wieżą sięgającą ponad 100 metrów, zachwyca swoją monumentalnością i detalami artystycznymi.
reklama

Gotycka perła 

Archikatedra św. Stanisława Kostki dominuje nad krajobrazem Łodzi. Mieści się przy ul. Piotrkowskiej 265 i stanowi nie tylko duchowe serce Łodzi, ale i jedno z najwybitniejszych dzieł architektury neogotyckiej w Polsce.

Choć dziś Łódź kojarzona jest głównie z przemysłem i filmem, jej dzieje zaczynają się znacznie wcześniej. Już w 1332 roku pojawia się pierwsza wzmianka o osadzie, która prawa miejskie otrzymała z rąk króla Władysława Jagiełły w 1423 roku. Przez stulecia centrum religijnego życia stanowił niewielki, drewniany kościółek pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, stojący na obecnym placu Kościelnym.

Był jedyną katolicką świątynią w mieście aż do drugiej połowy XIX wieku.

reklama

Kiedy w 1821 roku władze Królestwa Polskiego postanowiły uczynić z Łodzi „miasto fabryczne”, jej losy odmieniły się na zawsze. Wraz z przemysłem przyszła urbanizacja, a z nią – tłumy nowych mieszkańców. W krótkim czasie Łódź stała się jednym z najszybciej rosnących miast Europy — pod koniec XIX wieku liczyła już ponad 200 tysięcy mieszkańców. Wśród nich – ogromna społeczność katolicka, która domagała się godnych warunków do praktykowania wiary.

reklama

W odpowiedzi na te potrzeby powstały kolejne świątynie: w latach 1860–1888 zbudowano kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, a w 1887 roku rozpoczęto budowę nowego, murowanego kościoła Wniebowzięcia NMP. Stary, drewniany kościółek przeniesiono na ulicę Ogrodową i nadano mu nowe wezwanie — św. Józefa. Mimo to, dwie parafie nie wystarczały. Miasto wciąż rosło, a z nim — potrzeba duchowej przestrzeni.

W 1895 roku z inicjatywy barona Juliusza Heinzla powołano Komitet Budowy czwartego kościoła. Tym razem zamysł był ambitny: miała powstać świątynia, która nie tylko pomieści wiernych, ale też będzie architektonicznym symbolem miasta.

Działkę pod budowę świątyni wyznaczono przy skrzyżowaniu ulic Piotrkowskiej i Placowej (obecnie ul. ks. Skorupki). Ogłoszono międzynarodowy konkurs architektoniczny, na który wpłynęło aż 38 projektów. Zwyciężyła łódzka spółka „Wende i Zarske”, ale ostateczny kształt katedry uformowali uznani architekci: Józef Dziekoński i Sławomir Odrzywolski. Projekt zatwierdzono w Petersburgu w 1900 roku.

reklama

Kamień węgielny pod budowę świątyni poświęcił arcybiskup warszawski Wincenty Chościak-Popiel 16 czerwca 1901 roku. Dokument erekcyjny spoczywa dziś w fundamentach kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej. Świątyni nadano wezwanie św. Stanisława Kostki — patrona młodzieży i gorliwości w wierze.

Katedra miała zachwycać i inspirować. Wzorowana na monumentalnej katedrze w Ulm, zyskała strzelistą formę, charakterystyczną dla gotyku. Jej 104,5-metrowa wieża do dziś dominuje w panoramie Łodzi, będąc jednym z najwyższych kościelnych obiektów w Polsce.

reklama

Zbudowana z jasnożółtej cegły klinkierowej, katedra zachwyca ostrołukowymi oknami, masywnymi przyporami i dekoracyjnym portalem z postacią patrona. Szczególnie wieczorem, gdy światło reflektorów wydobywa detale elewacji, świątynia robi ogromne wrażenie.

Wnętrze katedry to połączenie surowej gotyckiej wysokości z bogactwem detali artystycznych. Sklepienia krzyżowo-żebrowe unoszą się wysoko nad nawą główną, prowadząc wzrok ku monumentalnemu ołtarzowi. Szczególną perłą są witraże autorstwa Józefa Mehoffera — mistrza Młodej Polski. Przedstawiają nie tylko sceny biblijne, ale też polskich świętych i patronów, tworząc swoistą wizualną katechezę.

Wrażenie robią także potężne organy — instrument, który nie tylko towarzyszy liturgii, ale też rozbrzmiewa podczas koncertów muzyki sakralnej i klasycznej. Katedra staje się w tych chwilach akustyczną świątynią sztuki.

Podczas II wojny światowej katedra, podobnie jak całe miasto, została dotkliwie zniszczona. Niemcy zdewastowali wnętrze, zniszczyli elementy wyposażenia, a część rzeźb przepadła bezpowrotnie. Po wojnie świątynia była stopniowo odbudowywana. W 1992 roku, dzięki decyzji papieża Jana Pawła II, została podniesiona do rangi archikatedry, wraz z ustanowieniem archidiecezji łódzkiej.

W ostatnich dekadach przeprowadzono szeroko zakrojone prace konserwatorskie, które przywróciły świątyni dawny blask. Dziś wnętrze i fasada prezentują się tak, jak pierwotnie zakładali twórcy — monumentalnie, ale z finezją.

Archikatedra św. Stanisława Kostki nie jest tylko zabytkiem. To miejsce wciąż tętniące życiem: codziennymi mszami, świętami kościelnymi, koncertami i wydarzeniami religijnymi. To przestrzeń, gdzie sacrum styka się z kulturą, a historia z teraźniejszością.

W 2025 roku świątynia otrzymała kolejne wsparcie w dziele zachowania swojego dziedzictwa — Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego przyznał jej dofinansowanie w wysokości 170 tysięcy złotych w ramach programu „Łódzkie dla zabytków”. Środki zostaną przeznaczone na ratunkową renowację ceglanej elewacji i detali kamiennych wieży głównej, która od ponad wieku góruje nad miastem.

-  Katedra to nie tylko zabytek architektury — to przede wszystkim żywy kościół. Dbanie o jego stan techniczny to wyraz troski o wspólne dziedzictwo i duchowe centrum Łodzi. Cieszymy się, że dzięki tej dotacji możemy kontynuować prace, które pozwolą zachować to miejsce dla przyszłych pokoleń — podkreśla ks. Jarosław Kaliński, proboszcz parafii archikatedralnej.

Z jej wieży rozciąga się widok na całe miasto — i ten widok mówi więcej niż tysiąc słów. Pokazuje, że nawet w mieście urodzonym z przemysłu, jest miejsce dla duchowości, piękna i wspólnoty.

Archikatedra św. Stanisława Kostki nie jest tylko zabytkiem. To miejsce wciąż tętniące życiem: codziennymi mszami, świętami kościelnymi, koncertami i wydarzeniami religijnymi. To przestrzeń, gdzie sacrum styka się z kulturą, a historia z teraźniejszością.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo