Na początku kutnianki zagrały słabo zarówno w ataku, jak i w obronie. W meczu rewanżowym obrona nadal szwankowała, na szczęście żółto-niebieskie znacznie poprawiły atak. – Złośliwi twierdzili, że wpływ na to miała nowo sprowadzona z USA pałka do gry w softball, która podobno „sama odbija” – uśmiecha się Waldemar Szymański, członek zarządu MKS Stal BiS Kutno. – W praktyce część pań studiuje i dojeżdża do Kutna, inne pracują. Stąd być może wzięła się lepsza gra w drugim meczu.
Do gry w kutnowskim zespole powróciła Małgorzata Grzanowska, będąca zwykle mocnym punktem drużyny. „Wyremontowane” kolano Małgosi wprawdzie jest jeszcze w trakcie rehabilitacji, ale powrót zawodniczki wróży lepsze czasy dla kutnowskich softballistek.
Już teraz zapraszamy na kolejny mecz softballistek, które 19 czerwca gościć będą
w Kutnie mistrza Polski - MKS Szóstkę z Brzegu.
Seniorzy tym razem nie grali. Kilkadziesiąt osób (zawodnicy i trenerzy) w minioną sobotę zdawało egzaminy trenerskie na wrocławskiej uczelni, a oprócz tego kutnianie udali się w podróż do niemieckiego Solingen na Puchar Europy.
Grały softballistki, powrót Małgorzaty Grzanowskiej
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
WydarzeniaKutnowskie Centrum Małej Ligi przyciąga drużyny z całej Polski jak magnes i nie inaczej było w miniony weekend. W polskiej Lidze Softballu Kobiet odbyły się cztery spotkania, wszystkie rozegrano w Kutnie.W sobotę MKS Stal BiS Kutno przegrał pierwszy mecz 3:12 z 4TB&S Diamons Warszawa, drugi wygrał jednak 15:12. Dzień później UKS Caper Kędzierzyn-Koźle wygrał z warszawską drużyną 6:5, następnie przegrał 5:16.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE