Pierwsze zdarzenie miało miejsce w sobotni poranek (7 maja), tuż przed godziną 7:00. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, kierujący pojazdem marki opel astra nie dostosował prędkości do warunków ruchu zbliżając się do skrzyżowania i wjechał w tył volkswagena oczekującego na zmianę sygnalizacji. Ten z kolei uderzył w stojącego przed nim hyundaia.
Jak się okazało, kierowca opla znajdował się pod wpływem alkoholu.
- Kiedy policjanci rozpytywali go na temat zdarzenia, wyczuli od niego silną woń alkoholu. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało w organizmie 37-letniego kierowcy ponad promil alkoholu. Został osadzony w policyjnym areszcie. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń – mówi sierż. szt. Daria Fraszczyk z kutnowskiej komendy.
Mniej szczęścia miał jeden z uczestników zdarzenia, do którego doszło tego samego dnia na ul. Sklęczkowskiej w Kutnie. Z obrażeniami trafił do szpitala.
Jak informuje kutnowska policja, 32-letni mężczyzna jadąc pojazdem marki opel zafira, stracił nad nim panowanie i zjechał do przydrożnego rowu. Auto wówczas dachowało.
- W samochodzie był jeden pasażer, który został przewieziony do szpitala. Kierowca opla w wyniku zdarzenia nie odniósł obrażeń. Policjanci zbadali jego trzeźwość - w organizmie miał ponad dwa promile alkoholu. Został zatrzymany w policyjnym areszcie – dodaje sierż. szt. D. Fraszczyk.
Teraz kierowcy za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowiedzą przed sądem.
Info: KPP Kutno
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.