Sezon na grypę rozpoczął się z początkiem września. Od tego momentu prowadzone są obserwacje, cyklicznie publikowane są także dane na stronie PPIS.
- Od początku sezonu 2018/2019, tj. od 1 września do 22 października, zarejestrowano łącznie 41 przypadków, w tym 23 osoby dorosłe i 18 dzieci. W analogicznym okresie sezonu 2017/2018 nie zarejestrowano żadnego przypadku zachorowania na grypę i z objawami grypopodobnymi - czytamy na stronie PPIS.
Warto pamiętać, że wielu schorzeń grypopodobnych można by uniknąć, gdyby odpowiednio się odżywiać, ubierać i unikać miejsc użyteczności publicznej, przez które przewijają się setki ludzi. Jeśli już zachorujemy, to zostańmy w domu. Nie ma nic gorszego niż powikłania. Grypę trzeba dosłownie wyleżeć. Poza tym, gdy zostaniemy w domu, nie będziemy dalej roznosić wirusa. Specjaliści zaznaczają, że na grypę nie ma lekarstw. Jedyną ochroną jest szczepionka.