- Andrzej był jedynym kandydatem branym przez nas pod uwagę. Przez ostatnie pół roku zbierał doświadczenie jako asystent Pawła Ślęzaka. Doskonale zna zespół, więc uważamy, że to dobra decyzja - skomentował decyzję Zdzisław Bartol, prezes MKS-u Kutno. - Kandydat spełnia wszystkie formalne kryteria do prowadzenia trzecioligowego zespołu. Pozostaje nam życzyć dobrych wyników - dodaje.
O sytuację zapytaliśmy samego zainteresowanego.
- Jestem zadowolony z decyzji klubu. Cieszę się, że dostałem szansę. - skomentował krótko, Andrzej Grzegorek. - Czy będą jakieś zmiany w drużynie? Trudno powiedzieć, wszystko zależy od wielu czynników. Wszystko okaże się w najbliższym czasie. Proszę o cierpliwość - dodał.