Kutnowscy hotelarze zacierają ręce na samą myśl o ruszających się lada dzień Mistrzostwach Europy w piłce nożnej. Właściciele hoteli, zajazdów i punktów noclegowych liczą na to, że kibice, którzy nie znajdą miejsc hotelowych w Poznaniu i Warszawie, będą zatrzymywać się w mieście nad Ochnią. Za Kutnem przemawiać ma atrakcyjne położenie oraz atrakcyjne ceny.
- Liczymy na spore zyski. Mieliśmy już kilka telefonów w sprawie zagranicznych rezerwacji. Myślę, że to będzie dobry sezon, a wszystko dzięki EURO - mówi Małgorzata Bonin z jednego z punktów noclegowych w Kutnie.
W hotelach trwają ostatnie przygotowania. Właściciele chcą zapewnić zagranicznym kibicom jak najlepsze warunki.
- Personel szlifuje języki obce, pokoje błyszczą, a menu naszej karczmy zostało specjalnie wzbogacone. Wierzę, że Euro da nam nie tylko dużo radości, ale także skorzystamy na tej imprezie finansowo - mówi Stefan Kabulak, właściciel "Zajazdu u Stefana" położonego przy krajowej "dwójce".