Do zdarzenia doszło w miniony weekend. Funkcjonariusze zjawili się na placu Piłsudskiego w związku trwającą tam awanturą z udziałem kilku osób. Policyjny radiowóz nie zatrzymał się jednak przed fontanną, a wjechał na płyty, które zarwały się pod ciężarem auta, gdy po interwencji mundurowi odjeżdżali. Auto praktycznie nie zostało zniszczone, poważnie uszkodzona została jednak instalacja.
W tym tygodniu firma, która montowała fontannę - Systemy Automatyki Budynków (SAB) wyceniała, ile kosztować będą naprawy. Już wiadomo, że...
- Szacowany koszt to kwota ok. 97 tys. zł brutto, który obejmuje: prace sanitarne, prace kamieniarskie i instalacyjne - informuje Joanna Brylska, kierownik Biura Prasowego Urzędu Miasta.
Kto pokryje ten koszt? W tym momencie trwają jeszcze ustalenia, najprawdopodobniej zostanie to policzone z OC policji.