Zbyt mało osób zdaje sobie sprawę, że wystarczy jedno słowo, które skupia w sobie szereg czynności procentujących młodym wyglądem, promienną cerą i szczerym uśmiechem. Tym słowem jest joga. Z pewnością zaraz odezwie się w Was głos sceptyka, który odrzuci naszą koncepcję drogi ku pięknu, ale wytrwajcie do końca i poznajcie nasz punkt widzenia.
Joga to system integrujący sferę duchową i cielesną. Aspekt rozwoju fizycznego odbywa się dzięki praktyce asan, czyli wykonywaniu odpowiednich pozycji. W tej materii istnieje wiele metod, szkół, które stworzyły odrębne schematy i układy asan. Najbardziej popularne szkoły to joga w nurcie: Ashtangi czy Iyengera.
Niezależnie od wybranej ścieżki, wykonywanie poszczególnych asan wpływa korzystnie na poprawę elastyczności, regulację pracy narządów wewnętrznych, napięcia skóry, utrzymania właściwej wagi. Wszystko to bez wątpienia przekłada się na wygląd dodając skórze twarzy blasku, a nawet efektu liftingu, redukując znacznie wiotczenie. Wystarczy tylko mata do jogi i odrobina dobrych chęci.
Dla lepszego efektu wykonywanie asan powinno iść w parze z równomiernym i głębokim oddechem, który transformuje tlen do wszystkich komórek w ciele, dzięki czemu ciało szybciej się regeneruje.
Regularna gimnastyka jest receptą na piękno, jednak nie można tutaj zapominać o sferze duchowej, która oczywiście w trakcie ćwiczeń fizycznej jest równiej poruszana. Nie mniej jednak w praktyce jogi zaleca się także systematyczną medytację. Tutaj jest wiele dowolnych opcji. Dla początkujących zaleca się medytację skoncentrowaną na oddech. Odpowiednia pranayama potrafi zdziałać cuda. Przede wszystkim uspokaja wszelkie napięcia, które dzieją się w sferze duchowej, pozwala kontrolować negatywne myśli. Poprzez wyrównany oddech wszelkie tkanki są lepiej dotlenione. Efekty można zauważyć już po kilku tygodniach.
W codziennej pielęgnacji skóry powinno się wykorzystywać naturalne specyfiki i codzienne działania uzupełniać o tzw. "jogę twarzy", co oznacza intencjonalne napinanie i rozluźnianie mięśni twarzy zwieńczone delikatnym masażem. Taki domowy zabieg napina skórę, redukuje zmarszczki i dodaje blasku. Naprawdę warto spróbować.