Minister Cyfryzacji podsumował program wsparcia "Zdalna szkoła" dla uczniów i nauczycieli. Jak wyliczał, wsparto 31 tys. nauczycieli 205 tys. uczniów. Do samorządów na zakup m.in. laptopów popłynęło 187 mln złotych - gminy mogły się ubiegać maksymalnie o 100 tys. złotych. W kolejnej transzy programu do rozdysponowania wśród gmin będzie 180 milionów złotych (od 35 do 165 tysięcy złotych na gminę)
- Wsparcie w tym przypadku będzie uzależnione od liczby rodzin wielodzietnych korzystających z pomocy gmin. Dostawaliśmy sygnały, nie tylko od samorządów, że największy problem dotyczy rodzin wielodzietnych - mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski. - To gminy będą decydowały, do kogo trafi wsparcie. Nie musi trafiać do rodzin wielodzietnych, ale będziemy zachęcać, żeby do tych uczniów kierować ją w pierwszej kolejności.
Gminy mogą składać wnioski od 15 maja. Złożenie wniosku będzie gwarancją wypłaty.
Na konferencji obecny buł też minister edukacji narodowej, Dariusz Piontkowski. Mówił m.in. o szkoleniach dla nauczycieli z obsługi nauki online.
- Staramy się wydawać poradniki, jak prowadzić kształcenie na odległość. Nie proponujemy jednej, słusznej metody. Pozostawiamy nauczycielom szeroką swobodę korzystania z różnych narzędzi. Przypominamy, że kształcenie na odległość ma swoją specyfikę. Nie może polegać wyłącznie na tym, żeby lekcje odbywały się tylko online, zarówno ze względów sprzętowych, jak i higieny pracy. Nie chcemy, żeby uczeń spędzał 6 czy 7 godzin dziennie prze monitorem. Stąd wyraźne we wszystkich materiałach, poradnikach i rozporządzeniu wskazanie, że nauczyciele powinni stosować różne metody pracy z uczniami. Tak, żeby rodzeństwo mogło skorzystać ze sprzętu, a także żeby uczeń mógł część zadań wykonać w tradycyjnej formule - mówił Piontkowski.
Pojawiło się też pytanie o powrót szkół uczniów do szkół. Precyzyjnych informacji na ten moment nie ma.
- O tym premier będzie informował za kilka dni. Przytłaczająca większość uczniów korzysta ze zdalnego kształcenia. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy uczniowie mają dostęp do sprzętu i szybkiego internetu. Stąd działania ministerstwa cyfryzacji - odpowiedział minister.
Jak mówił minister, uczniów i nauczycieli, zwłaszcza w młodszych klasach, będzie obowiązywał podobny reżim sanitarny jak w przedszkolach. Nie będzie zatem konieczności zasłaniania ust i nosa w klasie.