reklama
reklama

Kocia bieda na kutnowskich ulicach. Poznaj miejsce, gdzie ratują te, których nikt nie widzi

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: poglądowe/archiwum KCI

Kocia bieda na kutnowskich ulicach. Poznaj miejsce, gdzie ratują te, których nikt nie widzi - Zdjęcie główne

Kocia bieda na kutnowskich ulicach. Poznaj miejsce, gdzie ratują te, których nikt nie widzi | foto poglądowe/archiwum KCI

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaBezdomne, chore, porzucone. Na ulicach Kutna wciąż nie brakuje kotów, które z dnia na dzień tracą dach nad głową i człowieka obok. Tam, gdzie inni odwracają wzrok, wkracza Kociniec - Kocia Ostoja. To jedyne takie stowarzyszenie w mieście, które daje tym zwierzętom drugą szansę. Poznaj historię kotów, które wciąż czekają na szczęśliwy dom.
reklama

Bez schroniska. Za to z ogromnym sercem

 W Kutnie nie działa żadne schronisko dla zwierząt. Jeszcze kilka lat temu nie było też żadnej organizacji, która zajmowałaby się bezdomnymi kotami. Sytuacja była dramatyczna. Zwierzęta chorowały, cierpiały w ciszy i ginęły w samotności. Właśnie z tej potrzeby powstał Kociniec-Kocia Ostoja, który działa od 2023 roku.

- Nie chciałam biernie patrzeć na cierpienie tych zwierząt - mówi założycielka Kocińca, Paulina Wojtasiak. - Byliśmy pierwszą i jedyną placówką w Kutnie, która przyjmowała, leczyła i znajdywała domy potrzebującym kotom. I choć nadal w mieście nie funkcjonuje żadne schronisko, my cały czas jesteśmy dla zwierząt, które tego potrzebują. 

reklama

W adopcji chodzi przede wszystkim o miłość

Kociniec to nie tylko miejsce, gdzie ratują zwierzęta. To także przestrzeń, gdzie zaczynają się nowe historie. Każda adopcja poprzedzona jest rozmową i ankietą. Nie chodzi jedynie o dokumenty, a o miłość i szacunek. 

- Jeśli ktoś przejdzie pozytywnie weryfikację, zapraszamy na rozmowę z kotem. Czasem organizuję wizytę przedadopcyjną. Wszystko to robię sama - tłumaczy. 

Guziczek, Kaira i Mefisto - to one czekają na człowieka

Wśród wielu kocich historii, które tworzą się w Kocińcu, są również te, które szczególnie poruszają. 

reklama

Guziczek - młodziutki, proludzki burasek z ul. Oporowskiej. Ma niespełna rok, uwielbia kontakt z człowiekiem, a jego radość z każdej chwilii zaraża. Aktualnie czeka na kastrację i na kogoś, kto go pokocha. 

Kaira - piękna, spokojna kotka o niezwykłym umaszczeniu. Znaleziona w okolicach Bożego Narodzenia, najpewniej porzucona. Ma około 5 lat i za sobą wszystkie potrzebne zabiegi. Teraz potrzebuje jedynie bezpiecznego domu. 

Mefisto - kocurek o dużym sercu i czułym spojrzeniu. Z całego miotu został tylko on. Kocha jeść, spać i przytulać się do człowieka. Ponad rok życia za nim, a wciąż bez domu.

Więcej infromacji o Guziczku, Kairze, Mefisto i innych podopiecznych znajdziecie na profilu Kocińca na Facebooku - tam czekają zdjęcia, akutalności i kolejne koty, które marzą o swoim miejscu.

reklama

Jak możesz pomóc? 

Kociniec działa dzięki pasji i zaangażowaniu kilku osób. Każda pomoc się liczy. Możesz: 

- przekazać karmę, żwirek, podkłady

- zostać wolonatariuszem - wystarczy się umówić i przyjść pomiziać koty!

- Chciałam aktywizować lokalną społeczność. Im więcej osób zaangażowanych, tym więcej możemy zrobić dla kotów - dodaje założycielka Kocińca. 

reklama

Chcesz być na bieżąco z losami kociaków? Odwiedź ich profil na Facebooku: Facebook 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo