reklama

Kolejny problem w sprawie spalonej kamienicy

Opublikowano:
Autor:

Kolejny problem w sprawie spalonej kamienicy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaWszystko było już dopięte na ostatni guzik. Brakowało tylko podpisów. Niestety sprawa zakupu trzech kamienic, w tym tej spalonej podczas tragicznego sylwestrowego pożaru, utknęła w martwym punkcie. Władze znowu nie mogą skontaktować się z właścicielem budynków.- Kontakt urwał się nagle - przyznaje Stanisław Jędrzejczak, wójt gminy Łanięta. - Codziennie wieczorem próbuje się dodzwonić do właściciela, ale jak na razie bez efektu. Kontaktu z nim nie ma nawet jego pośrednik, który mieszka we Włocławku.

Sprawa jest tym bardziej zaskakująca, że wszystkie szczegóły umowy pomiędzy właścicielem budynku, a gminą były dopięte na ostatni guzik.

- Pozostały tylko formalności, takie jak podpisy na dokumentach. Dalejbędziemy próbowali się skontaktować z właścicielem kamienic, ale doczasu zawiązania porozumienia gmina nie będzie wykonywała żadnych prac.Na razie te obiekty nie są nasze, więc trzeba poczekać na finiszsprawy - dodaje wójt.

Przypomnijmy, że 31 grudnia ub. roku w wyniku zaprószenia ognia, prawdopodobnie przez petardę, doszczętnie spaliła się jedna z kamienic. Pożar gasiło czternaście zastępów straży pożarnej z Kutna, Gostynina, Krośniewic, a także Lubienia Kujawskiego. Tragedia miała też swoich cichych bohaterów - Michała Wójcika i Kamila Miszewskiego. To oni z narażeniem życia, jeszcze przed przybyciem strażaków, pomogli wydostać się z płonącego budynku ojcu z dwójką małych dzieci.

Artykuł ukazał się w czwartkowej "Gazecie Lokalnej".

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE