- Nie ma świadków tego zdarzenia, więc przyczyny wypadku pozostają w sferze przypuszczeń. Mogło to być zasłabnięcie, bądź awaria techniczna samochodu. Istnieje również możliwość, że na drogę wyskoczyło jakieś zwierzę. Nie wykluczamy, że kierowca mógł być pod wpływem alkoholu, ale to okaże się dopiero po badaniach toksykologicznych - mówi Paweł Witczak, p.o. rzecznika prasowego KPP Kutno.
To kolejny śmiertelny wypadek w naszym regionie w ciągu ostatnich dni.
- Zwiększona ilość wypadków może być spowodowana zmianą pogody. Mokre od deszczu drogi, a co za tym idzie - zmniejsza przyczepność, oraz brak ostrożności kierowców mogą skończyć się tragedią. Warto przestawiać się na zimowy tryb jazdy - wolniej i ostrożniej - apeluje P. Witczak.