Six step, haead spin skorpion czy babyfluz to figury, które Kacprowi Janowskiemu nie sprawiają najmniejszych kłopotów. Choć malec narzeka na sporą liczbęsiniaków i zadrapań, to nie zaniedbuje treningów, gdyż chce być najlepszy w tym, co robi.
- Czasami zdarza się, że coś sięnie uda i zaliczę glebę, ale nie poddaję się i próbuję dalej- mówi Kacper.
Z postępów syna dumna jest mama,która podziwia wyczyny syna.
- Dobrze, że ma takie hobby. Napoczątku trochę się bałam, ale widzę, że daje mu to spororadości - mówi Katarzyna Janowska, mama przyszłego króla parkietu.