– Naszą ideą jest, aby samorząd był pozbawiony wpływów politycznych. Chcemy odpartyjnić samorząd – mówi Dariusz Puchała, pełnomocnik komitetu.
– Na naszych listach nie ma ludzi przypadkowych. Dorośliśmy do tego, by dobrze wypełniać obowiązki samorządowca powiatowego. To muszą być ludzie uczciwi, mądrzy i wiarygodni – twierdzi Zdzisław Sapiejka.
Wśród 13 punktów programu wyborczego znajduje się m.in. szeroki dostęp do usług medycznych poprzez wspieranie niepublicznych placówek, jak również zapewnienie osobom nieubezpieczonym dostęp do publicznej służby zdrowia.
– Będziemy chcieli leczyć pacjentów w maksymalnym zakresie na miejscu, w Kutnie. Nie ma takiej możliwości, żeby jakikolwiek pacjent nie został przyjęty tak jak należy. Pacjentowi trzeba najpierw pomóc, a dopiero potem zająć się dokumentami – uważa Andrzej Dąbrowicz.
Członkowie komitetu chcą też poprawy sytuacji w powiatowym szkolnictwie. – Kształcenie w szkołach jest oderwane od potrzeb rynku. Panuje lobby zawodowe, ludzie kształceni są w takich kierunkach, w jakich zatrudnieni są specjaliści. Co więcej, dublują się zawody ze szkołami innych powiatów – dodaje Dariusz Puchała.
Komitet zamierza również ograniczyć pensje zarządu i rady. – W mijającej kadencji zarząd powiatu zrobił skok na kasę. Starosta i członkowie zarządu otrzymywali duże wynagrodzenia. To samo dotyczy radnych i osobów funkcyjnych w radzie. Będziemy szukali tu oszczędności – zapowiada Sapiejka.
"Jedynkami" w poszczególnych okręgach są: Zdzisław Sapiejka, Andrzej Dąbrowicz, Marian Adamusiak, Mirosław Falkowski i Jolanta Sobczyk.