Krzysztof Debich nie został odwołany z funkcji starosty. 11 radnych głosowało za, 9 było przeciw, jeden głos był nieważny. Do odwołania starosty potrzebne było 3/5 głosów całej rady.
- To był wniosek niepotrzebny, polityczny, złożony 6 miesięcy przed wyborami. Ciężko mi się odnosić do tego, co zostało w tym wniosku napisane. W skrócie można powiedzieć, że nie przemawiały za nim żadne konstruktywne argumenty. Podpisało się pod nim dwóch byłych starostów, ci Państwo już byli i pokazali co potrafią - komentował dla nas Krzysztof Debich.