reklama
reklama

Kutnianie wciąż sięgają po dopalacze. Zatruły się kolejne osoby, wśród nich nastolatek

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: poglądowe

Kutnianie wciąż sięgają po dopalacze. Zatruły się kolejne osoby, wśród nich nastolatek - Zdjęcie główne

. | foto poglądowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Choć w ostatnich kilku latach medialny szum wokół nich stracił na sile, problem związany z ich zażywaniem pozostaje aktualny. Dopalacze, nazywane też nowymi narkotykami, wciąż znajdują swoich amatorów, również w Kutnie i okolicach. Z danych sanepidu wynika, że nie brakuje przypadków zatruć, także wśród nieletnich.
reklama

W roku 2010 weszła z życie ustawa delegalizująca sprzedaż dopalaczy w Polsce, w wyniku czego zamknięto około 1400 sklepów i punktów handlowych prowadzących sprzedaż dopalaczy. W nowelizacji z 2015 roku ponad 100 substancji o działaniu psychoaktywnym, które są wykorzystywane do produkcji dopalaczy, zostało uznanych za narkotyki, a ich produkcja, dystrybucja i posiadanie dopalaczy zawierających te substancje podlega takim samym regulacjom prawnym i karom, jak te za handel narkotykami. Warto zaznaczyć, że według obecnie obowiązującego statusu prawnego, dopalacze nazywane są substancjami zastępczymi i nie znajdują się na liście zakazanych substancji. Z kolei nowe substancje psychoaktywne posiadają w świetle prawa status narkotyków.

Region łódzki liderem niechlubnego rankingu

Raport Głównego Inspektora Sanitarnego nie pozostawia złudzeń - województwo łódzkie zdecydowanie przoduje pod względem notowanych zatruć dopalaczami. W ubiegłym roku było ich 250, podczas gdy w pozostałych województwach rejestruje się ich raptem kilkadziesiąt. Niewiele lepszymi wynikami "pochwalić się" może jedynie województwo śląskie, gdzie w 2020 roku zatruło się 171 osób. Obecne dane prezentują się jednak o wiele korzystniej niż w latach 2015-2016, kiedy to w regionie łódzkim odnotowano blisko 3 tysiące podobnych przypadków.

Kutno (nie) świeci przykładem

Problem dopalaczy, z którym mierzy się nasze województwo, nie omija miasta róż. Jak podaje Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Kutnie, w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2020 roku w powiecie kutnowskim zarejestrowano pięć przypadków zatrucia środkami zastępczymi, tzw. dopalaczami. Jeden przypadek dotyczył osoby nieletniej, miała ona 15 lat. Na szczęście nie stwierdzono przypadków śmiertelnych.

W okresie od 1 stycznia do 1 maja 2021 roku odnotowano natomiast dwa przypadki zatrucia dopalaczami, żaden z nich nie dotyczył osoby nieletniej. Nie stwierdzono przypadków śmiertelnych. Co więcej, jeden przypadek dotyczył zatrucia nowymi substancjami psychoaktywnymi u osoby dorosłej. 

Jakie poznać, że dziecko mogło brać dopalacze?

U małoletniego obserwujemy huśtawkę nastrojów - od świetnego samopoczucia do depresji.

Dziecko jest na zmianę pobudzone lub ospałe, często śpi o nietypowych porach.

Jest niecierpliwe, rozdrażnione, niespokojne i pobudzone.

Jest agresywne a wcześniej nie było.

Ma nadmierny apetyt lub nie ma apetytu i gwałtownie chudnie.

Ma zaczerwienione oczy, zwężone lub rozszerzone źrenice, długo utrzymujący się katar, skarży się na kołatania serca.

Miewa nagłe wzrosty temperatury ciała powyżej 39°C bez wyraźnych przyczyn takich jak np. infekcja bakteryjna lub wirusowa.

Dziecko miewa halucynacje.

Dziecko oddala się od rodziców, rodzeństwa, staje się obce, nie chce rozmawiać z bliskimi, często kłamie, systematycznie kradnie rodzicom pieniądze, znika z domu o różnych porach i unika kontaktu po powrocie.

Wraca bardzo późno lub nocuje poza domem bez wcześniejszego uzgodnienia z rodzicami, zdarzyła mu się dłuższa ucieczka z domu.

Kwestionuje szkodliwość narkotyków takich jak marihuana i "dopalaczy", twierdzi, że powinny być zalegalizowane i ogólnodostępne.

Nagle ma kłopoty z nauką, a wcześniej one nie występowały.

Nagle dziwnie się ubiera, ma nowych znajomych, których rodzice nie znają.

W pokoju dziecka stwierdziliśmy dziwne zapachy, które wcześniej nie występowały.

W pokoju dziecka znaleźliśmy dziwne przedmioty przypominające swym wyglądem fajki, fifki, bibułki, substancje przypominające wysuszone rośliny, proszek, tabletki, kapsułki itp. Nie wolno też lekceważyć znalezionych pustych opakowań po lekach np. na przeziębienie, które dziecko mogło kupić w aptece bez recepty. Przykładowo może to być Sudafet, Acodin lub opakowania po syropach na tego typu dolegliwości.

Gdy dziecko źle się poczuje i istnieje podejrzenie, że zatruło się nieznaną substancją dzwonimy pod numer 112 lub 999.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama