Dzisiaj, o godz. 10., pod siedzibą Prokuratury Rejonowej w Kutnie odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli lewicy. Spotkanie stanowiło komentarz do ostatniej tragedii z udziałem nastolatki i noworodka oraz - co za tym idzie - obecnego systemu edukacji seksualnej w Polsce. A raczej jej braku.
- Nie będę tutaj szafował wyrokami, jak to jest często robione chociażby w internecie. Od wyroków jest sąd i on zdecyduje czyja jest wina. Powiem o tym, co według nas mogłoby zapobiec takim tragediom w przyszłości - rozpoczął Sebastian Walczak z Nowej Lewicy Kutno - Nie oszukujmy się - w Polsce, jeśli chodzi o edukację seksualną, ona kuleje strasznie od wielu, wielu lat. Nauczanie seksualne w szkołach, w klasach 4-6 bardziej przypomina katechizm, gdzie uczy się dzieci jedynie o tym, jakie są obowiązki kobiety wobec mężczyzny w małżeństwie - stwierdził.
Jak dodaje Walczak, nawet w klasach licealnych słowo seks nie pada w podstawie programowej, jedynie w kontekście seksualizacji.
- Nie ma nawet nic na temat tego, jak się zabezpieczać przed ciążą, czy o tym, że kobieta, czy mężczyzna mają prawo odmówić seksu swojemu partnetowi. To jest skandaliczne i wprowadzenie systemowych zmian w ramach edukacji seksualnej jest po prostu konieczne, żeby takie tragedie jak ta nie powtarzały się. Niestety, w tej chwili jesteśmy rządzeni przez katotaliban PiSu, który nie dopuszcza do rozmowy o wprowadzeniu edukacji seksualnej. I tak samo w tym wypadku, można było tej tragedii zapobiec, gdyby wszyscy, w tym rodzina, przeszliby odpowiednią naukę, bo ciężko mi jest uwierzyć, że żyjąc w jednym domu można nie zauważyć, że dziewczyna przez 9 miesięcy była w ciąży. Nikt z rodziny nie udzielił jej pomocy - skwitował lider Nowej Lewicy Kutno.
Podobnego zdania jest Elżbieta Żuraw z partii Wiosna.
- Zbrodni nie da się niczym usprawiedliwić i nikt z nas nie zamierza tego robić. Ale istnieją pewne mechanizmy, które do takich tragedii prowadzą i my musimy nauczyć się je rozpoznawać, żeby zapobiegać takim sytaucjom w przyszłości - mówiła podczas dzisiejszej kofernecji.
W opinii przedstawicielki Wiosny, ciężarna nastolatka jest narażona na społeczny ostracyzm, towarzyszący jej lęk, reakcje rodziców i otoczenia.
- W takim stanie nie jest w stanie podejmować odpowiednich decyzji, zwłaszcza, jeżeli nie ma zaplecza w postaci rzetelnej wiedzy w zakresie edukacji seksualnej. Ja mam takie poczucie, że to jest nasza odpowiedzialność - dorosłych i systemu eduakcji, żeby takiej wiedzy dostarczyć młodym ludziom. Dzisiaj ok. 40 procent 18-latków uważa, że stosunek przerywany jest pewną metodą antykoncepcji. Z taką wiedzą nic dziwnego, że małoletnie dziewczyny zachodza w ciążę. My powiniśmy dostarczać im takich narzędzi, żeby do takich sytuacji nie dochodziło.
Takim narzędziem, zdaniem Eżbiety Żuraw, jest edukacja seksualna na bardzo wczesnym etapie nauki szkolnej, ale łatwy dostęp do antykoncepcji hormonalnej.
- Nastolatka musi mieć taką możliwość, że rozpoczynając współżycie, albo chcąc je rozpocząć, może iść do ginekologa sama, bez mamy, bez taty, bez nadzoru rodziców., bo nie w każdym domu istenieje taka wygodna przestrzeń, że dziecko może z rodzicami na takie tematy rozmawiać. [..] W sytuacji jakiejś awarii ona musi mieć prawo pójśc do apteki i dostać tzw. pigułkę dzień po, bez poszukiwania po całym mieście lekarza, który przepisze jej na to receptę. [...] Mam wrażenie , że w tej sytuacji, w tej tragedii jest więcej ofiar, nie tylko ten nieszczęsny noworodek - skonstatowała Żuraw.
Zdaniem Michała Pietrzaka (Wiosna), w tym momencie w Polsce edukacja seksualna zalicza regres.
- Znalazłem w internecie forum, na którym dzieci i młodzież, także ze szkół średnich, pytają się specjalistów z zakresu wiedzy o życiu seksualnym człowieka np. o takie rzeczy jak "czy po wykompaniu się w jednej wodzie ożna zajśc w ciążę?". I to pisze 16-latka. To jest chyba coś nie tak - zauważa Pietrzak - Polski system mówi, że człowiek jest odpowiedzialny w wieku ok. 18 lat, ale nasze ciała mówią inaczej. 13-14-latkowie interesują się już tematem seksu. Wtedy zmuszeni są do czerpania wiedzy z internetu, od kolegów, z osiedla, z napisów na murach i w ten sposób zdobywają doświadczenie, co przyspiesza inicjację i przyspiesza ciąże. [...] Ta dziewczyna, czy będzie osądzona, czy nie, ona już po pierwsze będzie borykała się z tym brzemieniem, a po drugie mamy wszyscy wrażenie, że społeczeństwio wydało już wyrok - stwierdził członek Wiosny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.