Od pijarów do ewangelików, trzy wieki historii w Piotrkowie
W samym sercu piotrkowskiej starówki stoi świątynia, której mury pamiętają zarówno czasy barokowych pijarów, jak i pierwszych protestantów w tej części Polski. Parafia ewangelicko-augsburska w Piotrkowie Trybunalskim to jedna z najstarszych i najbardziej niezwykłych wspólnot luterańskich regionu.Historia obecnego kościoła sięga 1689 roku, kiedy pijarzy, zakon znany z prowadzenia szkół i kształcenia młodzieży, rozpoczęli budowę okazałej świątyni na potrzeby swojego kolegium. Prace trwały około trzydziestu lat, a ich efektem był harmonijny przykład baroku edukacyjnego: z monumentalną fasadą, trójkątnym frontonem, czworobocznymi wieżami i charakterystycznymi hełmami.
Wnętrze kościoła również podporządkowano ideałom pijarskim: jednonawowy układ, szeroki chór muzyczny, przejrzysty podział przestrzeni ułatwiający nauczanie religii. Barokowy ołtarz główny, z bogatą snycerką, złoceniami i dekoracyjnymi kolumnami, przetrwał do dziś, stanowiąc jeden z najcenniejszych elementów wystroju.
Świątynia była centrum życia szkolnego: odbywały się tu uroczystości, przedstawienia teatru pijarskiego, publiczne egzaminy i nabożeństwa dla młodzieży. Dopiero kasata zakonu w 1793 roku przerwała tę erę, lecz sam kościół nie został porzucony.
W 1795 roku, w następstwie III rozbioru Polski, pruska administracja przekazała dawny kościół pijarski lokalnej gminie ewangelickiej. Było to wydarzenie niezwykłe: w tym okresie dawne obiekty zakonne zazwyczaj przejmowała władza świecka, a nie protestanci. W decyzji tej miał swój udział m.in. prymas Ignacy Krasicki, który mimo zmienionych realiów politycznych cieszył się znacznym autorytetem.
Od tamtej chwili, już ponad 220 lat, kościół nieprzerwanie służy wspólnocie luterańskiej. Wnętrze dostosowano do nowej liturgii: zmieniono ustawienie ławek, wprowadzono symbolikę protestancką, ale zachowano większość barokowych elementów pijarskich. W 1939 roku zainstalowano organy zbudowane przez Stefana Krukowskiego, instrument, który do dziś zachwyca brzmieniem, choć wymaga poważnego remontu.
W przeciwieństwie do Śląska czy Mazur, Piotrków nigdy nie był regionem masowego luteranizmu, ale to właśnie kameralny charakter nadaje wspólnocie wyjątkowy klimat.
- Dzisiaj społeczność ewangelicka w Piotrkowie liczy około osiemdziesięciu osób-mówi ksiądz Wiesław Żydel, proboszcz parafii ewangelicko – augsburskiej w Piotrkowie Trybunalskim. – Przed wojną w parafii tutaj w Piotrkowie, było 3,5 tysiąca wiernych.
Nabożeństwa, spotkania i prace społeczne opierają się na aktywnej grupie parafian, którzy znają się od lat. W takich wspólnotach każdy ma swoje miejsce i realny wpływ na życie kościoła, od dbania o tradycję po organizację wydarzeń i troskę o budynki.
Wpływ parafii wykraczał daleko poza sferę religijną, ponieważ w XIX i XX wieku luteranie odegrali ważną rolę w rozwoju Piotrkowa. Wspierali lokalne szkolnictwo, prowadząc szkoły elementarne, często otwarte także dla dzieci innych wyznań. Przy parafii funkcjonowała stołówka dla ubogich i sierot, szczególnie ważna w okresach kryzysów, a życie kulturalne wzbogacały działalność chóru oraz tradycja muzyki organowej, dzięki którym kościół stał się miejscem koncertów i spotkań muzycznych.
Luteranie współtworzyli również wielowyznaniową mozaikę miasta, obok katolików, Żydów i prawosławnych, wnosząc wkład w jego różnorodność i tożsamość. Choć stanowili grupę nieliczną, ich aktywność i zaangażowanie miały znaczący wpływ na rozwój lokalnej społeczności.
Świątynia licząca ponad 300 lat wymaga stałej opieki. Parafia, mimo niewielkiej liczby wiernych, prowadzi szeroko zakrojone działania konserwatorskie.
- Jesteśmy odpowiedzialni za utrzymanie tego zabytku, a stan kościoła jest bardzo dobry, co jest wynikiem systematycznych remontów, prowadzonych od 2009 roku – mówi ksiądz Wiesław Żydel. - Co roku, etapami, realizujemy kolejne prace. Parafia, przy takiej liczebności, nie jest jednak w stanie wyłożyć całkowitych funduszy na te przedsięwzięcia. Dzięki pozyskanym dotacjom udało się m.in. wymienić stolarkę okienną i drzwiową, zmodernizować instalację elektryczną, zaizolować fundamenty oraz mury zewnętrzne, a także odnowić wnętrze kościoła i wymienić drewnianą podłogę. Obecnie trwają prace przy konserwacji drewnianych empor.
W ostatnich latach parafii udało się pozyskać kluczowe dotacje:
31 701,59 zł z Urzędu Miasta (2024) na remont i konserwację empor oraz schodów, a także 73 tys. zł z programu „Łódzkie dla zabytków” na renowację empory chóru. Te dotacje są częścią większego projektu ochrony tego wyjątkowego zabytku.
Kościół, wpisany do rejestru zabytków, objęty jest opieką konserwatorską, a ochroną objęto także budynki parafialne przy ul. Rwańskiej, co podkreśla historyczną wartość całego kompleksu. Parafia dba również o XIX-wieczny cmentarz, na którym zachowały się cenne nagrobki.
Cały ten proces wymaga ogromnego zaangażowania i determinacji, zwłaszcza od niewielkiej wspólnoty. Niemniej jednak prace są systematycznie kontynuowane, a kościół, mimo upływu czasu, zachowuje swój wyjątkowy charakter.”
Dzisiejszy kościół ewangelicko-augsburski w Piotrkowie Trybunalskim jest jednym z najstarszych barokowych obiektów sakralnych w mieście i zarazem najstarszą nieprzerwanie czynną świątynią protestancką w regionie. Stanowi wyraziste świadectwo obecności oraz wkładu luteran w dzieje Piotrkowa, a jednocześnie pozostaje miejscem, w którym wciąż odbywają się nabożeństwa, koncerty i rozmaite spotkania. To nie tylko cenny zabytek, lecz także żywa przestrzeń, łącząca tradycję trzech stuleci z energią współczesnej, choć niewielkiej, wspólnoty.
W czasach, gdy wiele historycznych kościołów traci swoje dawne funkcje, piotrkowska świątynia pokazuje, że nawet mała grupa wiernych potrafi skutecznie strzec zarówno materialnego, jak i duchowego dziedzictwa.
Komentarze (0)