Na trotuarach znajdujących się obok budynku codziennie można spotkać leżących pijaków. W bramie prowadzącej na podwórko mężczyźni załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne, a dookoła zalegają potłuczone butelki.
- Omijam to miejsce szerokim łukiem. Zawsze stoją tam pijacy, którzy żebrzą o drobne. Trzeba zrobić z tym porządek - mówi jedna z kutnianek.
Mieszkańcy bloku stojącego vis a vis feralnej kamienicy mają już dość tego widoku. Na dodatek skarżą się również na fetor, jaki wydobywa się z bramy prowadzącej na podwórze kamienicy.
- Czuć mocz i fekalia. Gdy jest gorąca nie da się wytrzymać, smród czuć nawet na czwartym piętrze - denerwuje się Marek Skwirkowski.
Zbieg Kościuszki i Barlickiego to miejsce, które często odwiedzają kutnowscy stróże prawa.
- Znamy sytuację mieszkańców kamienic położonych u zbiegu ulic Kościuszki i Barlickiego. Policjanci często podejmują tam interwencje wobec pijanych osób, które leżą na chodnikach. Nie brakuje także wyjazdów do awantur domowych - mówi st. asp. Paweł Witczak, oficer prasowy kutnowskiej komendy.