- Lenka jest trzecim dzieckiem w Polsce z taką mutacją genową. Nasi lekarze rozkładają ręce. Musimy szukać pomocy za granicą. Nasza codzienność to walka o jej kolejny dzień. Nie wiem, co przyniesie nam jutro - pisze mama Lenki na stronie zrzutka.pl.
Lenka urodziła się w 38 tygodniu ciąży. Niemal od razu zdiagnozowano u niej obustronny niedosłuch i szmer nad sercem. Obecnie dziewczynka cierpi z powodu szeregu wad, których wciąż przybywa. Są to m.in. rozszczep podniebienia, zaburzenia napięcia mięśniowego, dysmorfia twarzy, opóźniony rozwój mowy, torbiel podpajęczynówkowa na skroni lewej, problemy z nerkami, zaburzenia odporności i zastój w pęcherzu.
- Bardzo dużo pieniędzy wydajemy na leki, które w jej przypadku są koniecznością. Jesteśmy przynajmniej 3 razy w tygodniu u lekarza. Z większości badań i szpitali wracam z kolejną wypisaną od góry do dołu dokumentacją. Kładę ją do wypchanej po brzegi teczki i myślę, jak długo będzie to jeszcze trwać? Ile nieszczęść może mieścić w sobie tak mały organizm? Ile jeszcze wytrzyma? - dodaje mama dziewczynki.
Jak czytamy na stronie zbiórki, Lenka wymaga ciągłej rehabilitacji, zajęć terapeutycznych i częstych wizyt u specjalistów. To wszystko jest ogromnym obciążeniem finansowym dla rodziny, która zdecydowała się poszukać wsparcia na zewnątrz.
- Nie wiem, czy kiedykolwiek i bez pomocy innych uda nam się wyjść na prostą. Boję się każdej kolejnej, chociaż koniecznej wizyty. Przy jej chorobie nie wiemy tak naprawdę nic - jak będzie wyglądało jutro, następny miesiąc czy kolejne lata. Tym bardziej boimy się, że przez brak funduszy zaniedbamy jej stan… - czytamy.
Więcej o historii Lenki dowiecie się, klikając w link poniżej. Można tam też wesprzeć zbiórkę.
ZBIÓRKA NA LECZENIE LENKI
W mediach społecznościowych powstała kampania, w którą włączyły się m.in. jednostki OSP z naszego regionu. W akcję zaangażowali się druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej z Pniewa w powiecie kutnowskim, którzy do pomocy zachęcają też innych.
- Dziekujemy za nominację OSP Suserz i przystępujemy do zadania. Zasady są proste, nominowani muszą wykonać minimum 10 pompek, nagrać film i umieścić go na swojej stronie. Jeśli wykonają zadanie, nominują następnych i wpłacają dowolną kwotę - informują strażacy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.