Mandaty pod marketami? Jest ważna decyzja UOKiK

Przedmiotem postępowania UOKiK była firma WEIP, która zarządza parkingami przy popularnych obiektach – centrach handlowych, marketach, szpitalach, a także przychodniach i punktach usługowych. To właśnie w tych miejscach kierowcy byli obciążani opłatami dodatkowymi, mimo że – jak twierdzą – posiadali ważny bilet parkingowy. Problem tkwił w tym, że bilet ten nie zawsze był dobrze widoczny za szybą samochodu. Często zdarzało się, że spadł z deski rozdzielczej, został przysłonięty lub odwrócony. Dla operatora była to jednak podstawa do naliczenia opłaty.

Po analizie dokumentacji i skarg konsumenckich, prezes UOKiK Tomasz Chróstny wydał decyzję, w której jednoznacznie wskazano na niezgodność działań firmy z przepisami prawa. „Operator musi zwrócić kierowcom niesłusznie pobrane od nich opłaty dodatkowe” – zaznaczono w decyzji. Co istotne, dotyczy ona sytuacji, które miały miejsce po 1 stycznia 2020 roku, a więc obejmuje również przypadki sprzed kilku lat. Warunkiem jest to, że kierowca posiadał w danym momencie bilet parkingowy zawierający numer rejestracyjny pojazdu.

Nieskuteczna reklamacja? Nadal masz szansę

Jedną z ważnych kwestii poruszonych w decyzji była sytuacja kierowców, którzy próbowali wcześniej reklamować naliczoną opłatę, ale spotkali się z odmową. UOKiK wskazuje, że negatywna odpowiedź operatora nie musi oznaczać końca dochodzenia roszczeń. Jeśli konsument posiada dowód – np. kopię biletu lub jego numer – potwierdzający, że faktycznie korzystał z parkingu zgodnie z regulaminem, nadal ma prawo ubiegać się o zwrot środków.

To znacząca zmiana w podejściu do reklamacji, która może otworzyć drogę do odzyskania pieniędzy wielu osobom. Wystarczy tylko udowodnić, że bilet istniał i zawierał wymagane dane. Nawet jeśli w przeszłości operator odrzucił reklamację – dziś, po decyzji UOKiK, sytuacja się zmienia.

Groźby niezgodne z prawem

W toku postępowania urząd zbadał również treść regulaminów stosowanych przez WEIP. Jak się okazało, znalazły się w nich zapisy, które mogły wywołać u konsumentów nieuzasadniony lęk. Operator informował, że w przypadku braku uiszczenia dodatkowej opłaty może zostać wszczęte postępowanie windykacyjne lub egzekucyjne, którego kosztami zostanie obciążony klient. UOKiK uznał te sformułowania za niedopuszczalne: „Było to wprowadzenie w błąd, brzmiało kategorycznie i wskazywało nieuchronność tych zdarzeń, aby wzbudzić obawy wśród kierowców, na których nałożono opłatę dodatkową”.

W praktyce takie zapisy mogą wywoływać u konsumenta silny stres i poczucie przymusu natychmiastowego uregulowania opłaty – nawet wtedy, gdy uważa on ją za bezzasadną. UOKiK jasno podkreślił, że tego rodzaju działania są sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszają zbiorowe interesy konsumentów.

Reklamacje muszą być łatwo dostępne

Kolejną nieprawidłowością, na którą zwrócono uwagę, była kwestia sposobów składania reklamacji. WEIP, zgodnie z własnym regulaminem, dopuszczał jedynie dwie formy zgłoszenia: listownie lub za pomocą formularza dostępnego na stronie internetowej. Konsumenci nie mogli składać reklamacji mailowo ani osobiście, co – jak wskazał UOKiK – jest niezgodne z obowiązującymi przepisami prawa.

Zgodnie z ustawą, konsument ma prawo do złożenia reklamacji w dowolnej formie – również drogą elektroniczną lub osobiście w siedzibie firmy. Ograniczenie tych możliwości przez WEIP mogło stanowić celowe działanie zniechęcające klientów do dochodzenia swoich praw.

Powtarzający się problem w branży

Warto wspomnieć, że to nie pierwsza sytuacja, w której UOKiK zajmuje stanowisko w sprawie działań operatorów parkingów. W 2023 roku urząd nałożył 820 tysięcy złotych kary na firmę APCOA Parking Polska. Wówczas również chodziło o ograniczenia w zakresie składania reklamacji oraz naruszanie interesów konsumentów. Choć tamta decyzja nie jest jeszcze prawomocna, pokazuje wyraźny kierunek działań UOKiK – urząd coraz częściej reaguje na sygnały od obywateli i podejmuje działania chroniące ich przed nieuczciwymi praktykami.