Ostatnie kroki
Do murów szkoły dziś rano ponownie zawitali maturzyści. Ubrani na galowo w końcu doczekali się momentu, na który przygotowywali się latami.
O godzienie 9.00 absolwenci zasiedli w szkolnych ławkach, żeby napisać pierwszy egzamin z języka polskiego na poziomie podstawownym. Na napisanie pracy w nowej formule mieli 240 minut. Dziś to jedyny egzamin, jutro natomiast czeka ich od rana matematyka, a popołudniu egzaminy z języków.
Egzaminy z języka polskiego odbywały się w „Formule 2023” oraz „Formule 2015”. Różnią się one zakresem wymagań.
Już po godzinie 14.00 na różnych portalach internetowych zaczęły pojawiać się poprawne odpowiedzi, a absolwenci zaczęli sprawdzać, jak im poszło. Jednak na oficjalne wyniki będą musieli poczekać do 9 lipca.
Jakie panowały emocje?
Matura dla każdego rocznika jest ważnym, a zatem stresującym przeżyciem. To pierwszy egzamin w życiu młodych, który decyduje o ich przyszłości. Dla większości otwiera on drzwi na wiele uczelni.
Dlatego jedni byli poddenerwowani od kilku dni.
- Stresuję się, ale to dlatego, że to pierwszy egzamin. Później będzie łatwiej - wyjaśniła jedna z maturzystek kutnowskiego Kasprowicza.
Oczywiście nie każdy czuł w związku z tym napięcie. Na korytarzach było widać liczne uśmiechy i bijącą od maturzystów pewność siebie.
- Polski jest najłatwiejszy, trochę obawiam się rozszerzeń, ale na to mam jeszcze kilka dni - wspomniał absolwent szkoły.
Z czym musieli się zmierzyć?
Wielu maturzystów po otwarciu arkusza poczuło ulgę. Jako tematy wypracowań do wyboru pojawiły się: „Bunt i jego konsekwencje dla człowieka” oraz „ Jak relacja z drugą osoba kształtuje człowieka” Jak donoszą uczniowie, to były tematy marzenie. Teraz mają kilka godzin aby odsapnąć, ponieważ jutro czeka ich większe wyzwanie, jakim jest matematyka.
Komentarze (0)